Przez ostatnie 3 dni temperatura w nocy -5 stopni. W ciągu dnia +2,+3 i niestety już oczko skute lodem. Trochę martwię się o przezimowanie ryb, bo wyjątkowo w tym roku oczko nie było nic przeczyszczone przed zimą i na dnie wyjątkowo dużo osadu, trochę glonów oraz opadłych liści

Do tej pory nigdy nie zabezpieczałam oczka wodnego na zimę i zawsze ryby i lilie wodne przeżywały. Teraz trochę się zaczęłam martwić.
Może warto zaopatrzyć się w przerębel styropianową? Są też wersje z napowietrzaczem i grzałką. Ale nigdy tego nie miałam i nie wiem czy to spełnia swoje funkcje. Czy ktoś coś na ten temat wie?