Wiolka5_7 napisał(a)

Nawet mnie wiosenna burza wygoniła z ogrodu

U mnie też dzisiaj grzmiało

Szymka napisał(a)

U mnie też dzisiaj grzmiało

W szoku byłam, bo nie zapowiadali

Ale wiecie co, teraz jest u mnie +6
Jest nadzieja

Też się przyznaję do prawie upałów! +16°, w bluzie ganiałam z sekatorem, bo w kurtce za gorąco było!

Ha, na razie jest 6:30 rano i plus 6 stopni. Do 8 ogarnę dom i lecę do ogrodu ))) w nocy przymrozku nie było. I śniegu też już nie ma

inka74 napisał(a)

Ha, na razie jest 6:30 rano i plus 6 stopni. Do 8 ogarnę dom i lecę do ogrodu ))) w nocy przymrozku nie było. I śniegu też już nie ma

U mnie identyko
Też zaraz lecę do ogrodu, bo chmury się zbliżają z deszczem

Przy okazji - przyszły moje pierwsze zakupy ogrodowe. Ławka do kompletu ze stołem i klatki na ozdoby/kwiaty na taras. Ławkę dobierałam tak, aby była lekka i niewielka. Zależało mi na tym, aby się zmieściła zarówno na tarasie (bo chyba miejscami na ten sezon zamienię kanapę na tarasie ze stołem z cienistej). Klatki spapugowałam od Agatorka. Są dosyć stabilne. Mój szkudny kot może nie zrzuci

Wiolka5_7 napisał(a)

U mnie identyko
Też zaraz lecę do ogrodu, bo chmury się zbliżają z deszczem

u mnie właśnie kropi. Wrrrwr... Czyli najpierw dom jednak do końca

U mnie od rana znowu śnieg i nie zapowiada się na zmiany, niebo jednolicie zachmurzone...
Ale mi się te klatki podobają

U mnie mokro. Może i dobrze bo po południu mam gosci i chatę trzeba ogarnąć i coś ugotować.

Klatki super!