Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

Zagajanka 21:30, 26 maj 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Śliczne te kielichowce. Kiedyś się nad nimi zastanawiałam, ale osastecznie wybralam jś inne pnacze. Zimują dobrze u Ciebie? Są jakieś wymagające?
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
inka74 06:53, 27 maj 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Janka - wonny zimuje bez problemu. Nic z nim nie robię oprócz delikatnego cięcia korygującego kształt. Wolno rośnie. W sumie to docelowo duże krzaki są, po 1,5 metra docelowo wysokości i szerokości do ok metra ale na szczęście dla mnie sekator im nie szkodzi )
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 07:09, 27 maj 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Plany zrobienia komunii ma ogrodzie spełzły na panewce. Wczoraj tak lało, że nas zalało. Kora z rabat wypływała. Podjazd w wodzie. Chodząc po trawniku słychać ćlumkanie i zasysanie do butów. Okna nie umyte do końca. Potem grad dowalił jak groch. Dziś znów ch...a pada. Idzie się odstrzelić. Gdy deszcz potrzebny to go nie ma. Gdy słońca potrzeba - leje jak z cebra. Dobrze że dom spory. Trzeba się będzie w środku gnieść. ECH...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 07:40, 27 maj 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Iwonka
D..pa znaczy się Współczuję.
Ważne, że ogród cały a Wy będziecie cieszyć się radością syna i gości
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Wiolka5_7 08:11, 27 maj 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
inka74 napisał(a)
Plany zrobienia komunii ma ogrodzie spełzły na panewce. Wczoraj tak lało, że nas zalało. Kora z rabat wypływała. Podjazd w wodzie. Chodząc po trawniku słychać ćlumkanie i zasysanie do butów. Okna nie umyte do końca. Potem grad dowalił jak groch. Dziś znów ch...a pada. Idzie się odstrzelić. Gdy deszcz potrzebny to go nie ma. Gdy słońca potrzeba - leje jak z cebra. Dobrze że dom spory. Trzeba się będzie w środku gnieść. ECH...

Współczuję ,u mnie w tym tygodniu przeszły 2 nawałnice z gradem
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
mrokasia 08:40, 27 maj 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
O kurka, wczoraj właśnie myślałam o Tobie i Waszej imprezie komunijnej...
Przykro mi . Może się jeszcze wytrze w ciągu dnia żeby choć na taras można było wyjść zaczerpnąć powietrza.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
inka74 20:35, 27 maj 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Dziewczyny - mój poranny pesymizm na szczęście się nie sprawdził. Słonko dało do pieca już koło 10 rano. Ogród wysechł w tempie maksymalnym a impreza z racji ilości osób była i na ogrodzie i w domu. Dobrze, że zastawy starczyło Ostatni goście dopiero co poszli więc chyba im dobrze u nas było. Ledwo zipię ale zadowolona jestem z całości. Ja lubię jak się tak wszyscy całą rodziną spotkamy. Objedli się też jak bąki. eM zrobił pyszny kociołek więc trochę nietypowo jak na danie główne i siostra zrobiła super ciasto z Nutellą. Mniam. Cała reszta też wyszła smacznie. Głodni nie wyszli raczej ogród prezentował się bardzo elegancko.

Macham i dziękuję za wsparcie ))
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 20:56, 27 maj 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
inka74 napisał(a)
Dziewczyny - mój poranny pesymizm na szczęście się nie sprawdził. Słonko dało do pieca już koło 10 rano. Ogród wysechł w tempie maksymalnym a impreza z racji ilości osób była i na ogrodzie i w domu. Dobrze, że zastawy starczyło Ostatni goście dopiero co poszli więc chyba im dobrze u nas było. Ledwo zipię ale zadowolona jestem z całości. Ja lubię jak się tak wszyscy całą rodziną spotkamy. Objedli się też jak bąki. eM zrobił pyszny kociołek więc trochę nietypowo jak na danie główne i siostra zrobiła super ciasto z Nutellą. Mniam. Cała reszta też wyszła smacznie. Głodni nie wyszli raczej ogród prezentował się bardzo elegancko.

Macham i dziękuję za wsparcie ))


Ale faaaajnie!!! Aż mi się gęba zaśmiała .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 21:02, 27 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Co za dramatyzm w opisie. Po przeczytaniu pierwszej informacji wyobraziłam sobie Twoje zdenerwowanie. A potem ulga, ze nastąpił tak miły zwrot akcji.
Teraz powolutku odżyjesz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
inka74 21:17, 27 maj 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Haniu ja wczoraj nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Najpierw deszcz potem grad. Potem nas zalało. Jeszcze o 18 wieczorem jechałam krawata szukać bo następna tragedia była tym razem z młodym. Chwalę w tym momencie naszą galerię handlową. Jeszcze w międzyczasie prąd wyłączyli - normalnie wszystkie plagi na raz. Rano o 6-tej jak wstałam deszcz padał. Uznałam, że co będzie to będzie i w sumie najważniejsza jest msza i sakrament a reszta - jestem z najbliższą rodziną więc pomogą. I tak też było ))) a pogoda w drugą stronę poszła - był upał po prostu. Nie narzekam - szybciej schło wszystko ))
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies