Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

Gruszka_na_w... 20:39, 12 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Bardzo zgrabne wyszły Ci te zaokrąglenia na ściankach skrzynki. Z tekstu wyczuwa się frajdę jaka miałaś z tych warsztatów. Renowacja mebli to bardzo wyciszające zajęcie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
inka74 21:44, 12 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Haniu - masz rację. Miałam dużą frajdę. Brakowało mi tego. Teraz właśnie przeglądam książkę o renowacji. I mam pomysł na fajny stolik wykorzystam to co mam i lubię a wymienię elementy kiepskie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
alis 21:55, 12 mar 2019


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
inka74 napisał(a)
Moim obecnym ciemiernikom muszę liście przyciąć. I chyba jednak je trochę nawieźć.


Oczar nadal gra pierwsze skrzypce


Śliczne ciemierniki Ale u Ciebie dużo się dzieje, podeślij troszkę tej energii
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Kokesz 23:03, 12 mar 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
inka74 napisał(a)
jeżeli masz wycieki na podstawie pnia to są nikłe szanse na uratowanie drzewa. W książce o chorobach drzew nakazują wycięcie chorych części, zabezpieczenie ran a dopiero potem oprysk. Niestety miedzianem. Gdyby dało się to wyciąć byłaby szansa choć to zależy od stopnia zaawansowania choroby i tego co wkoło jest. U mnie ani brzoskwini ani migdałka nie udało się opryskami uratować jak już zaczęły chorować. Poszło też na inne drzwa. Niepotrzebnie się trułam i na siłę ratowałam.

Mazan jest sadownikiem. Napisz do niego. Pokaż stan drzewa na wątku o chorobach.


Dzięki, dziś zrobiłam zdjęcia, jutro wstawię i zobaczę co odpowie
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
mikina34 13:39, 13 mar 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Kokesz napisał(a)


Dzięki, dziś zrobiłam zdjęcia, jutro wstawię i zobaczę co odpowie

Na YT widziałam ratowanie drzewa owocowego (chyba brzoskwi) przez wycięcie całego chorego fragmentu aż do żywej jasnej tkanki - była naprawę duża dziura po wydłubywaniu całej zmiany chorobowej. Potem całą wyczyszczoną ranę zamalowano farba olejną... O ile się nie mylę był to filmik Zielonego Pogotowia. Szczerze byłam zdziwiona, tym bardziej, że farba była niebieska
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
inka74 16:30, 13 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Dziewczyny - zawsze trzeba sobie zadać pytanie na ile jest dla mnie samej ważne to dane drzewo i ile jesteśmy w stanie poświęcić czasu, pieniędzy, zdrowia i starań aby go uratować. Rozważyć wszystkie za i przeciw. Są różne sposoby - pytanie tylko czy warto? Czy efekt końcowy będzie zadowalający? Jak wytniesz pół pnia to czy drzewo przeżyje i jak będzie takie wycięte funkcjonować, czy będzie rodzić owoce? Czy zostanie jako drapak przesłona. I czy jego widok później ci będzie odpowiadał. Temat jest moim zdaniem bardzo indywidualny.

Ja na obecnym etapie pewnie bym podjęła decyzję o wycince bo mam przykre doświadczenia. W Niemczech masz bardziej zaawansowane badania nad wpływem różnego rodzaju chemikaliów - PL ciągle jest trochę traktowana jak taki trzeci świat, gdzie wszystko można wcisnąć i da się sprzedać stąd tak często jest polecana ciężka chemia zaniechana na zachodzie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 16:35, 13 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
A z takich ciekawostek - kupiłam 30 litrowy chyba worek kulkowanego gów.a. bydlęcego, 20 litrowy końskiego dla kwasolubów i 10 litrowy owczego dla jeżówek. Nie mogę sypać takim normalnym bo by mnie sąsiedzi i rodzina zamordowała. No i nie mam miejsca na składowanie takiego normalnego. Ech dylematy ogrodów miejskich małych. Mieć gów..o czy granulki z gówn..a
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 18:31, 13 mar 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
alis napisał(a)


Śliczne ciemierniki Ale u Ciebie dużo się dzieje, podeślij troszkę tej energii
Ala - wysyłam!!!
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 19:32, 13 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
inka74 napisał(a)
A z takich ciekawostek - kupiłam 30 litrowy chyba worek kulkowanego gów.a. bydlęcego, 20 litrowy końskiego dla kwasolubów i 10 litrowy owczego dla jeżówek. Nie mogę sypać takim normalnym bo by mnie sąsiedzi i rodzina zamordowała. No i nie mam miejsca na składowanie takiego normalnego. Ech dylematy ogrodów miejskich małych. Mieć gów..o czy granulki z gówn..a


Gdzieś takie zakupy poczyniła? Szczególnie mnie ta owcza kupa dla jeżówek interesuje .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
tulucy 19:59, 13 mar 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Mnie też...


Ps. Budzi zainteresowanie jak francuskie parfum co najmniej
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies