Kielichowiec rośnie wolno. Tego mam od roku i się nie bardzo zmienił na wysokość a bardziej przybrał na gęstości ale to może być złudne. Może ruszyć po dobrym ukorzenieniu czyli za jakiś rok. Z moich obserwacji ogródkowych wychodzi, że w 3 roku rośliny potrafią ruszyć bardzo mocno z kopyta. Mam też kielichowca wonnego i ten jest już 4 lata u mnie. Niewiele się zmienia. Lekko koryguję mu kształt cięciem. Odmiana Aphrodite jest 100 razy od wonnego ładniejsza. Ale też i docelowo krzaczek większy.
Szałwię przycinam na końcu i ona potem znowu kwitnie Ona bardzo długo jest taka fajna. Lubię ją bardzo mimo wylegiwania na rabacie.
Wakacje już są. Nawet wcześniej niż miały być bo uchwalili zakończenie roku przed Bożym Ciałem a nie po jak miało być pierwotnie.
Dziewczyny, chyba znalazłam idealny materiał do wykończenia tyłu!!! Kostka bazaltowa cięta z 2 stron. Jest boska. Teraz tylko wykonawcę potrzebuję dobrego.
Fajna ta kostka! Ładnie pasuje do płyt. Opłaciło się poszukać .
My chyba w tym sezonie odpuśćimy placyk pod basen. Inne wydatki poczynione i kasy brak. Może i lepiej, w przyszłym roku trzeba będzie poprawić podjazdy i ścieżki na froncie.
Hahahah nie Ty jedna Moje buksy niedługo wylatują, teraz myślę nad alternatywą. Cisy, choiny...nie wiem.
A kostka przefajna! Mój sąsiad świetnie kładzie, Mary go już wypróbowała, ale on wiecznie zarobiony.