w ubiegłym roku kupiłam spore sadzonki w LM. Nie były najtańsze ale jakościowo dobre. Dużo lepsze od pierwszych zamawianych. Wszystkie mi przetrwały i ładnie się rozrastają zamierzam ich dokupić. Chyba lubią moją ziemię, w odróżnieniu od rododendronów
Aniu, na razie sporo jeszcze śpi. I niech tak zostanie na razie. Boję się, że przyjdzie mróz i wszystko szlag trafi ( cebulowe praktycznie już wszystkie są na wierzchu. Iryski, krokusy, szafirki, tulipany. Dziś zdeptałam żonkile
A wychodzić za często nie mogę bo co i rusz nowe prace wynajduję.
A moje ciemierniki nie kwitną jeszcze... Też jestem ich wielbicielką.
Ja również uważam, że projekt koncepcyjny (choćby) pomaga większości amatorów w tworzeniu ogrodu. Oszczędza masę czasu, pieniędzy i wysiłku. Dobry projekt.
Z czasem zmiany są nieuniknione, ale myślę, że dobry projektant weźmie to w planie pod uwagę, wiele z nich (typu: dzieci dorosną i plac zabaw przestanie być potrzebny). Jestem przekonana, że dobrze zaprojektowany ogród łatwiej i pielęgnować i zmieniać z czasem. Mówię to z własnego doświadczenia, jako osoba samodzielnie tworząca ogród, która żałuje zmarnowanych lat, wysiłku i kasy.
A poza tym - fajny pomysł z tą pergolą na ścianie! I podoba mi się ta rdzawa obręcz na rabacie.
Życzę radości z tworzenia ogrodu, wszystkiego najlepszego!