Wszystkim życzę na ten Nowy Rok zdrowia i poczucia spełnienia!
Ja zaczynam ten rok z postanowieniem noworocznym! Od 1 stycznia zapisuję wydatki ogrodowe
Mam nadzieję, że to mnie powstrzyma przed kompulsywnymi zakupami.
Tamten rok w pierwszym moim odczuciu był nieudany, ale nowy przed nami. Siły mam nadzieję starczy i będzie w tym roku chociaż ciut lepiej.
Z planów, to mam jedynie (albo aż) ogarnąć to, czego nie zrobiłam w tamtym sezonie, czyli:
- zaplanować warzywnik
- znaleźć pomysł na miskanty i je przesadzić
- znaleźć miejsce

zadołowanym różom i piwoniom
- zmodyfikować rabaty po stronie tarasu - poszerzenie i dosadzenie
- zbić w końcu skrzynie warzywne
- przygotować miejsce na rabaty z jednorocznymi kwiatami do cięcia
W najbliższych dniach, a może w ferie planuję też podziałać coś chociaż symbolicznie z wywiewami zimowymi.
Zamówiłam trochę nasion nowych pomidorów. Od razu czuję, jakby się miało to wszystko zaraz zacząć dziać