Nie przejmuj się - ja tez mieczykow jeszcze nie posadziłam . We czwartek to uczynię ponieważ mam dzień wolny od pracy- zawodowej oczywiście
A łubin cudo. Ja tak jeszcze mam ochotę na krwawniki … ze stipą i jeżowką rewelacja. Tylko jak tu je do rabaty przemycić

A ja posadziłam w sobotę . 24 sztuki: limonkowe i purpurowe .

Też będę sadzić mieczyki, pierwszy raz jeszcze gdzie nie wiem

Łubin faktycznie cudo, będę kombinować, z bylinami to nie idzie mi jakoś najlepiej w kompozycjach, Wy to się w nich orientujecie doskonale Gdyby Anda - Ewa mi dzisiaj nie podsunęła krwawnika to bym wcale o nim nie myślała

Lecę do Darii zobaczyć. Justynka fajny pomysł na nowe nasadzenia

Trzeba zapisać tę stronę z rozmową o planowanych kolorach Waszych mieczyków i porównać potem jak zakwitną patrząc na łubiny- Żaden sprzedawca w ogrodniczym nam już nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne

Ja miałam mieczyki na tarasowej i jak tylko nabierały wzrostu, to strasznie mi się pokładały- nadawały się tylko do wazonu- Wasze będą mogły się wesprzeć o jakiegoś sąsiada?

Kupiłam dziś parę krzaczków truskawek właśnie… zobaczymy co z tego wyjdzie

No to też znam - to ziemia i to ziemia, wystarczy wcisnąć w dołek i ma rosnąć