Ale zanim będę szperać, to dziś kurierzy się zmówili i przywieźli dwie paki: jedna z różami, druga z floksami! Ledwo się pozbyłam jednych doniczek, to przylazły następne!
30 floksów
4 irysy
2 Koko Loko
2 Jude the Obscure
1 Wollerton Old Hall
No i jeszcze czeka:
28 irg
4 michałki (po dwa w dwoch odcieniach fioletu)
4 jaśminowce… oby mi się udało ogarnąć to w weekend!
No jeszcze drugi ładny październik by się przydał…
Sprawdziłam Twoje zakupy i kolor Koko Loko obłędny, nie wiem jak go nazwać, taki zgaszony oranż rozbielony mlekiem, pozostałe też świetne.
Michałki , marcinki, asterki - takie różne nazwy