PISTA
dziękuje Wam za info,
a czy jest szansa, że jeszcze urosną?, jak np. przestawie do cienia, bo u mnie faktycznie tak jak teraz to od 7 do 16 południowe słońce, podobno lubią ciepło- więc na logikę wstawiłam do najbardziej słonecznego kątka aby się woda grzała,
czy jak już takie "zabiedzone przez kilka tygodni" to nic z nich więcej nie bedzie,
skarłowaciałe na zawsze,
i najlepiej postarać się o nowe?
te z parku- to jakieś giganty, no marzenie,! ale do mojej misy to nawet byłyby za wielkie...,