Magara napisał(a)

Asia, masz Ty rozmach piwoniowo-różany
Cały czas rozważam czy mam Ci współczuć czy zazdrościć

Uwagi pomidorowe cenne - do gruntownego przestudiowania w zimowych tygodniach Podobnie jak Zuzę dziwi mnie na liście "NIE" Black Cherry.

Na razie możesz mi współczuć, bo nie wiadomo, czy będzie czego zazdrościć

Czarny charakter na chwilę obecną niedostępny

olciamanolcia napisał(a)

Czarny charakter na chwilę obecną niedostępny

No niestety. Był u Legutki i nawet go zamówiłam, ale po kilku dniach przyszło info, że karpy nie spełniają ich wymagań jakościowych. Więc będę poszukiwać dalej. Gdybyś gdzieś znalazła to dawaj znać ekspresowo Chętnie kupię to cudo!

Zaczynam Was ludziska nadrabiać.

W listopadzie w końcu się dorobiłam dyplomowania, więc już nie będzie mnie nić odciągać od O. Również w listopadzie stuknęła 40tka, a wraz z nią kryzys wieku średniego

A teraz zaczyna się (w sumie po króciutkiej przerwie, bo nasiona już kompletowane) to, co rojodziejowe lubią najbardziej ZAKUPY!

Ponieważ, nie chce mi się wierzyć, że dalie przeżyją to moje przechowywanie, to już co nieco zamówiłam.

Poleciało też zamówienie na Supertunię Mini Vista Blue i Pelargonię Rosebud Astrid.


Ciemierniki kwitną Ależ mnie ucieszyły!! A poza tym w szklarni siedzą wypuszczające listki zawilce, bardzo jestem ciekawa, co z nich wyjdzie

A ja robię eksperyment, moje supertunie z zeszłego roku ścięłam nisko i trzymam przysypane na strychu, zobaczę czy coś z nich będzie, mam niejasne przeczucie, że tak
I gratuluję dyplomowania

Kordina napisał(a)

A ja robię eksperyment, moje supertunie z zeszłego roku ścięłam nisko i trzymam przysypane na strychu, zobaczę czy coś z nich będzie, mam niejasne przeczucie, że tak
I gratuluję dyplomowania

Wiesz, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby przetrwały! One mają w sobie ogromne pragnienie życia

O czasu do czasu troszkę podleję, żeby całkiem nie zaschły

Gratulacje! Super, że wróciłaś. Brakowało Cię tutaj.

Asia gratulacje i życzenia jednocześnie. Nie spodziewałam się u Ciebie już 4 z przodu, nie wyglądasz wcale

To witaj w klubie po40kowych kobiet. Mi stuknęła parę lat temu i gdyby nie pewne (plecowe) dolegliwości to nawet bym nie czuła że to już prawie pół wieku