Jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu wykopalismy na srodku ogrodu kwadrat, docelowo ma to być miejsce na stół i krzesła. Zdążyłam jeszcze jesienia wkopać tam cisy. Teraz prace nabiorą tempa, bo do komunii w maju musi to miejsce wyglądać przyzwoicie.

Potrzebuje w jeden narożnik niedużego drzewka. Marzeniem jest magnolia, ale warunki zupełnie niesprzyjające więc dam sobie spokój. Ponieważ uwielbiam brzozy, a w zasadzie ich białe pnie, myślę intensywnie nad odmianą Long Trunk. Jest jeszcze trochę czasu do namysłu i mam nadzieję, że może znajdę coś ciekawego w szkolkach.

Kupiłam w czwartek w Lidlu cebulki irysow, 24 cebule za niecałe 5 zł. Zaraz je posadziłam ale zastanawiam się czy zakwitną w tym roku.

Póki co, wyskubałam seslerię i poczyściłam orliki. Z rozpędu ścięłm też lawendę, ale to chyba za wcześnie.

Sesleria Heufleriana wygląda obecnie tak
Wyskubałam tylko suche badylki i ścięłam końcówki. Myślę, żeby jednak ją ciachnąć po całości, tylko się boję, żeby nie narozrabiać.

Pączki młodziutkiej Pashminy


Krokusik


Moje własne zeszłoroczne siewki orlika, jedne z wielu, które wykiełkowały


A to nie wiem co Nie pamiętam, co tu sadziłam. Sprawdzam jesienną listę cebulek i nic mi tam nie pasuje.

Jakąś monetę przy Pashminie chyba dojrzałam

Ja pierniczę, Mirka, ale masz oko! Gapiłam się chyba z minutę i dopiero wypatrzyłam. Ja to naprawdę muszę sobie seksy sprawić, coraz gorzej widzę.

Dzisiaj chciałam jeszcze pokazać jaki to nowy projekt nam się szykuje, ale było takie gradobicie, że nie mogłam zdjęcia zrobić. Mam kilka pytań w związku z tym projektem, jutro wstawie fotkę.

Nie mogłam wytrzymać i pobieglam z latarką sprawdzić tę monetę. Ludzie, ja mam skarby w ogrodzie! Nie wiem skąd tam wziął się 1 pens

Pilnie poszukuję opinii na temat róży Kurfurstin Sophie. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

_Martini_ napisał(a)

Sesleria Heufleriana wygląda obecnie tak
Wyskubałam tylko suche badylki i ścięłam końcówki. Myślę, żeby jednak ją ciachnąć po całości, tylko się boję, żeby nie narozrabiać.

a po co ciachnąć? ładna jest. Jak będzie miala zołte badyle to wtedy ciachaj.

Żółte wyskubałam. Pomyślałam, że jak tak leży (przynajmniej ta jedna) to coś z nią nie halo. Posłucham rady i zostawię ją w spokoju. Dzięki!
W ogóle to być może będę musiała ją przesadzić i nie wiem jaki termin byłby najlepszy.

Ładnie wygląda ta sesleria, chyba mogłaby tak zostać.
Ja z kolei swoją Hefleriane i Sadleriane oskubałam z wszystkich starych ździbeł, zostawiłam tylko młodziaki, takie jeżyki się zrobiły.
Wstawię fotki u siebie.

Edyta, widziałam. Twoje kępki mniejsze, ale ładniejsze, taka soczysta zieleń. Odczekam jeszcze i swoje lekko przytnę. Zastanawiam się jeszcze czy mam tę seslerię zostawić na swoim miejscu. Jesienią dosadziłam tu 4 sztuki Pashminy, a z tyłu planuję trzy różaneczniki. Będę potrzebowała wypełniaczy, ale bez jakiejś cepeliady, ma być porządeczek, bo to frontowa rabata. Macie jakiś pomysł?

Jutro plan ambitny trzeba wykonać w ogrodzie, mam nadzieję, że pogoda będzie taka jK zapowiedzi.