Pięknie Ci wyszła ta rabata. Czy do drewutni będzie dłuższy wjazd, czy też stanie ona na końcu tej widocznej kamiennej dróżki?
Drzewo dobierz do stylu całego ogrodu. Przy przestrzeni, która masz, poszłabym w większe egzemplarze niż szczepiony miłorząb. On tam zniknie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Glos na milorząb jak najbardziej po mojej myśli, chociaż może dzięki podpowiedziom wpadne na coś, na co sama bym nie wpadla. Macham Ewciu.
No wlaśnie coś wyższego a ja tego z diabły nie widzę, bo to ma być kulowisko z jakimś elementem na troche wyższym piętrze i nijak nie mogę wizji z czachy zdjać. Brzozy, zagajnik z calych 5-7 sztuk będzie po drugiej stronie, więc narazie brzóz więcej nie, chociaz uwielbiam pendule.
Poważnie sie martwię, że nie będzie mi się chcialo ich posadzić teraz :/
Czy oczami wyobraźni widzisz tam cisa? Bo ja tak, ale u nas takich cudów na kiju nie dostanę a przez internet, w ciemno nie kupię.
Jesteś pewna, że w przyszlym roku? Ptaszki ćwierkają że już połknęłaś bakcykla i za cebulkami latasz
Tulipanów nie ma, bo jestem na nie obrażona. W poprzednim ogrodzie miałam przepiękną rabatę tulipanową, kolorami, odmianami, cały łan tulipanów w odmianach, których w Polsce nie można było dostać ( 400cebul tulipanów - oryginalny prezent urodzinowy od przyjaciela z Holandii). Rok później z moich tulipanow zostały jakieś resztki, większość nie zakwitła a druga część "spospolitościała". Zostało mi tylko mnóstwo zdjęć. O takich...
Tak wiec póki co tulipanom mówię NIE. Za to kocham hiacynty. Te mnie nie zawodzą. Kwitną długo, pachną i kolorem powalają.
O MATKO! Zgadza się! Już mi się na samą myśl nie chce do ogrodu wychodzić. Zdecydowanie odkryłam, że nie lubię sadzić cebul.
Powodzenia w szale, bo jak dopadnie, to przepadło. Nakupowałam i będę cierpieć....Życzę CI, żeby Ci się sadzenie cebul podobało, bo o ile przyjemniejsze życie o razu
Coś koniecznie muszę posadzić, bo tam nudno i specjalnie mam miejsce na wyższe nasadzenie, ale myślałam o półpięterku nie od razu o wysokim drzewku. Coś co ma się w kulowisko wpasować, nie dominować nad nim i mieć go w nogach. Myślę, myślę...
Poszalałam z cebulami nawet nie wiem kiedy. Kupowałam po paczuszce to tu, to tam...Jak zliczyłam, to troszkę się przestraszyłam.
Naprawdę widzisz 2 metrowe drzewko tam? chyba za wysokie będzie, oderwane od kulowiska, sam pieniek będzie widać a ma tworzyć kompozycję do ogarnięcia wzrokiem z niezbyt dużej odległości. 3 drzewa będą posadzone trochę dalej od kulowiska, w rzędzie. Skłaniam się ku platanom, więc tu bliżej trochę niższe piętro mi chodzi po głowie.
Ja też ne mam jeszcze rabat ostatecznie wytyczonych, ale wiosną bym żałowała, że jesienią zachowałam wstrzemięźliwość cebulową, gdy w innych ogrodach kwitnące cebulowe. Już tej wiosny żałowałam, że tak mało hiacyntów mam i czemu nie kupiłam więcej. Tylko to sadzenie...Brrrr.
Polecę poczytać o serbach...
:*
Ta kolorowa wiosna do mnie przemawia. Trochę roboty a potem będzie ślicznie. Będę sobie wyobrażać wiosnę, będzie mi się łatwiej skupić na sadzeniu
Droga do drewutni będzie przecinać cały ogród, bo drewutnia znajduje się po drugiej stronie ogrodu patrząc od ulicy i gdy już powstanie, wzdłuż planuję nasadzenia i rabaty. Żeby pozostać przy falistych liniach, droga też ma być wpisana w kole. Coś takiego. Widać na dole, jak ma przebiegać droga. W międzyczasie trochę się zmienia układ rabat, ale ogólna koncepcja pozostaje, układ drogi też. Dlatego nie patrz na gruzowisko przy rabacie. To tylko uporządkowane kamienie. W tym miejscu będzie początek drogi, będzie brama (robocza). To ma być tylny wjazd na działkę.
Na zdjęciach poprzedniego ogrodu
Iwonko. Hakone kupiłam na A. po 7,90zł/szt. To Hakone smukła, odmiana All Gold. Sadzonki nawet fajniusie, chociaż niewielkie. Ale mam przygodę z Hakone. Miesiąc temu zamówiłam 9 szt. w tym sklepie z jeżówkami i innymi "skarbami" po 6,50zł./szt. Przyszła trawka, kolor się zgadzał. Pokrój nie. Ja "zdolna" ogrodniczka" myślę sobie, że się nie znam, że posadzona nabierze wyglądu. No ale nie dawala mi ta trawka spokoju. Kilka dni temu dobrałam z innego sklepu, przyszła prawdziwa Hakone i po porownaniu dotarło do mnie, że ta pierwsza hakone nigdy nie zostanie. Napisałam więc wczoraj reklamację podając zdjęcia tego czegoś, co mi wysłali. Dostałam odpowiedź zwrotną, że zaszła polyłka i zamiast hakone dostałam...rozplenicę hamelgold :/. Dzisiaj mają wysłać właściwe sadzonki. Zobaczymy...
Nie dla wszystkich cebul mam jeszcze przemyślane miejsce i może być tak, że posadzę nieprzemyślenie. Dużó czosnków w kulowiska 3, hiacynty do hiacyntow z zeszlego roku czyli pod jadalnią na rabacie z kuleczkami. Tu też dużo główkowatych. Nie wiem, gdzie szafirki od Mireczki i jeszcze mam od Mamy trochę narcyzów... Gdzieś upchnę
A czemu? Uwierz mi. Rok temu nie przypuszczałam w marzeniach sennych, że na drugiej połowie dzialki rusze z czymkolwiek. A proszę, mam roabatę rozłożystą, mam naprawdę plenny warzywnik, ale przede wszystkim mam mój wymarzony trawnik... Kup choć kilka paczuszek. Wiosna będziesz żąłowac, ze nic Ci z ziemi nie wychodzi zwiastując wiosne
A czemu? Uwierz mi. Rok temu nie przypuszczałam w marzeniach sennych, że na drugiej połowie dzialki rusze z czymkolwiek. A proszę, mam roabatę rozłożystą, mam naprawdę plenny warzywnik, ale przede wszystkim mam mój wymarzony trawnik... Kup choć kilka paczuszek. Wiosna będziesz żąłowac, ze nic Ci z ziemi nie wychodzi zwiastując wiosne
____________________
Nie no cebulowe to ja jakieś tam mam więc na wiosnę będą tyle tylko że w tym roku nic nie będę sadzić nowego bo muszę najpierw od nowa rozplanować rabaty.
Coś koniecznie muszę posadzić, bo tam nudno i specjalnie mam miejsce na wyższe nasadzenie, ale myślałam o półpięterku nie od razu o wysokim drzewku. Coś co ma się w kulowisko wpasować, nie dominować nad nim i mieć go w nogach. Myślę, myślę...
Poszalałam z cebulami nawet nie wiem kiedy. Kupowałam po paczuszce to tu, to tam...Jak zliczyłam, to troszkę się
Tak myślę a może jakaś trzmielina na pniu? Albo kolumnowe bonsai z jakiegoś cyprysa? Są to trochę kosztowne nabytki ale może warto. Cyprysa można żeby było taniej kupić nie formowanego i samemu to zrobić. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne.