Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

makadamia 20:28, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
jolanka napisał(a)
Asia, jak pamiętasz tez miałam ochotę powycinać te tuje i inne dobro po lewej stronie furtki
Na pewno ułatwiło by to zrobienie całości rabaty. Pytałaś o to, co zrobić z odprowadzeniem deszczówki. A nie można by było odprowadzać ją do beczki wykopanej do ziemi? Wtedy można by tez zrobić odprowadzenie rozsączajace w ziemi, nie musiałabyś podlewać
To tak gwoli pomysłu na deszczówkę ( o wycinaniu delikatnie nie wspominam bo mnie zabijesz)


Ależ skąd, miałabym za wiele do roboty, gdybym chciała zabić wszystkich, którzy to proponują. W tym siebie

Nie wiem gdzie mogłabym taką beczkę zakopać: trawnika nie będę niszczyć, a jak zakopię pod rabatą, to żadnych krzewów czy drzew na niej nie posadzę.
Chyba że dałoby się pod tym terenem utwardzonym między ścianką a tarasem.


Da się tak daleko od rynny?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 20:32, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mnie ta ścianka tam zupełnie nie pasuje. Jest jakimś dziwnym tworem o agresywnym wizualnie kształcie.Nie idź w tę stronę.

Dobrym tropem jest obsadzenie czymś wyższym ścieżki do furtki i pomysł Agaty na furtkę pełną.

Swój kubełek na śmieci przesłoniłam wąsko kolumnowym cisem. Po dwóch latach przesłona spełnia swoje zadanie.Ten Twój zbiornik na deszczówkę ma podobne gabaryty.

Wydaje mi się, że warto skupić się na znalezieniu argumentów dla Twego taty wspierających pomysł wyższych nasadzeń na granicy.



Agresywny wizualnie?! Rozłożyłaś mnie na łopatki
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 20:35, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)


Czy ten taras, który zamierzacie budować, będzie szedł aż do rabaty pod tują? Jeśli tak, to i tak musiałabyś zamaskować miejsce beczki i jakoś przyzwoicie zakończyć taras. Pod tują nic nie rośnie i bałagan. Zamiast ścianki mogłabyś tam posadzić cisy w literkę L. W ten sposób zakryłabyś beczkę na wodę i kompostowniki w tym miejscu.





Jak najbardziej taki układ mi pasuje.
Ale czy on nie jest aby .... agresywny wizualnie?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Nowa12 20:39, 05 lut 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Moim skromnym zdaniem Asiu pełna furtka dałaby ci jednak większe poczucie intymności. Ja na zimę (głównie z powodu wiatrów) na moją paskudną siatkę daję równie paskudną zieloną siatkę cieniującą, która ma jakieś 1,40 m. Niby niedużo ale już mam zupełnie inny komfort odbierania otoczenia. Z pozycji samochodu nikt mnie nie widzi. Jeżeli robię coś przy roślinach też jestem niewidoczna.
A jedną stronę mam totalnie odkrytą i nie posadziłam tam niestety niczego wyższego więc też może będę się kiedyś głowić jak się zakryć od tej strony.
Mnie się podoba pomysł z dwoma drzewami chociażby liściastymi po obu stronach chodnika. Gdyby miały korony powyżej 1,20 + zakryta furtka to może spełniałoby to swoją rolę.

____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
makadamia 20:42, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)


Bardzo podoba mi się.

I nawiązuje do Twoich kładek tu i tam.


To prawda, tylko kładek nie miałam do tej pory w tak intensywnie uczęszczanych miejscach

Pszczelarnia napisał(a)
Asiu, musisz przemyśleć, co możesz zmienić, każdy ruch w kierunku jakiejkolwiek obranej zmiany oznacza zmianę konstrukcyjną w Twoim ogródku.



pajęczyna zależności.
myślę intensywnie
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 20:44, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Edit, jak postawisz ściankę wodną tak jak chcesz - patrząc na nią z każdego kąta ogrodu, ze ścieżek etc. i tak będziesz widziała furtkę i dróżkę do niej. Nie będzie Cię ten zastosowany półśrodek denerwował?

Wystarczy tylko odchylić się 2 metry od tarasu.


Nie, tylko z jednego punktu będzie ją widać.
Jestem w stanie się z tym pogodzić
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
roma2 20:45, 05 lut 2020


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Jeszcze ja wtrącę trzy grosze . Mnie by szkoda było wycinać tych dużych drzew. W tym tego żywotnika. Chore i niedomagajace tak, ale nie zdrowe i chowajace bryłę domu. Ja to pisze z perspektywy zaraz 55-latki. Wiem Asiu, że mogłabybyś być pewnie moją córką i masz czas na doczekanie dużych drzew. Ja mam swiadomośc (ale piniędzy mało na duże drzewa), że nie doczekam domu schowanego. Posadzone bździunki na piachu (mimo wzbogacania gleby), potrzebują "trochę" czasu. Zastanów się, czy to warto tak wycinać wszystko w pień i sadzić od nowa. Przez dobrych parę lat, naprawdę dobrych, dom będzie dominował nad ogrodem i ciagle bedzie coś nie tak w odbiorze ogrodu. Mnie by było szkoda. Masz juz klimatyczny ogród i myślę, a właściwie jestem pewna, że wykluje się tu pomysł, który pozwoli zachować duże drzewa. Przepraszam i zmykam.
____________________
Komendówka
Anda 20:59, 05 lut 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33543
makadamia napisał(a)


Jak najbardziej taki układ mi pasuje.
Ale czy on nie jest aby .... agresywny wizualnie?


Dla mnie nie Widzialam juz takie rozwiazania w paru ogrodach.
Zamiast scianki murowanej pare fotek jako inspiracja

https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/81hlxHLW%2BdL._AC_SL1500_.jpg
https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/61e2fR9dl5L._AC_SL1130_.jpg
https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/81hwdVpa8fL._AC_SL1500_.jpg
https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/A1uLevTPKnL._AC_SL1500_.jpg

Ok, juz koncze
Trzymam kciuki za podjecie wlasciwej decyzji
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
deszczowymaj 21:05, 05 lut 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Anda napisał(a)









lekki labirynt się tworzy

..po (buteleczce) wina chyba nie byłabym w stanie trafić do furtki

ps..Ewuś wybacz
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
makadamia 21:07, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy napisał(a)


Albo prawie, czy co tam potrzebujesz. Sama pisalas, ze masz troche do tej wycinki i tak. Bo i sosna, krzewy itd. Warto to zrobic raz, a porzadnie, nawet na raty, ale wg okreslonego planu. Nawet jesli wyjdzie Ci, ze cos chcesz zostawic to ok. A teraz zobacz, raz chcesz zostawic tuje przy furtce, raz ja wyciac, podciac. Dlatego musisz wiedzec, co chcesz osiagnac.


Ależ ja wiem, co chcę zrobić.
Tzn., wiedziałam, dopóki nie zaczęłam z Wami rozmawiać

Poppy napisał(a)

Wyobraz sobie, ze to nie TWOJ ogrod


Wyobraziłam sobie, co bym zaproponowała komuś. I wcale mi się to nie podoba.
Za eleganckie i porządne dla mnie

Poppy napisał(a)

Mi sie nie podoba za bardzo taka wyrwana scianka na kawalku, bo to takie nie pies ni wydra, ale to ja, innym, w tym Tobie, moze pasowac, i w dodatku bedzie obiektywnie b ok, zeby nie bylo. Jezeli skrocicsz o te 2m po calosci, gdzies tam wcisniesz drzewa, to nie bedzie to wygladac zle. U nas czesto sie wydziela taka czesc robocza,najczesciej na cala szerokosc ogrodu, srednio widoczna i nie wyglada to zle. Te granice sa dosc nieokreslone wizualnie, nie wiadomo, do kogo nalezy ta czesc wydzielona, nie widac tez kompostownika/butli na wode (czy co tam sie chce schowac, a atrakcyjne nie jest)


A taka ścianka cisowa jak zaproponowała Ewa?

Część gospodarczą się wydziela, owszem, ale z tego co widziałam ,to raczej w poprzek ogrodu, a nie wzdłuż


Poppy napisał(a)
Ze tak powiem, przerabialam, i koniec koncow zrobilismy ponowna rozpierduche. W domu.


Też stałam przed takim wyborem i wybrałam tak samo jak Ty. Ale to w domu. To były duże zmiany funkcjonalne, które poprawiły komfort życia całej rodziny.
Teraz mówimy tak naprawdę o zmianach estetycznych, na których nikomu oprócz mnie nie zależy. Nie będę się oszukiwać i wmawiać sobie że jest inaczej. Tak naprawdę, to moja rodzina zapewne wolałaby mieć sam trawnik i tuje dookoła, żeby można w piłkę grać i żebym miała dla nich więcej czasu.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies