Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

makadamia 07:55, 06 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
inka74 napisał(a)
Czy od strony rodziców tu gdzie na pomarańczowo dałoby się coś posadzić? Filet, twoja pionowa jabłonka


Coś kolumnowego by się zmieściło.
Albo nie kolumnowego ale z wysoką koroną i korzeniami, które poradzą sobie pod kostką.

Nie widzę jednak sensu, skoro dosłownie 50 cm dalej rośnie ta moja jabłonka.
Będą na siebie wchodzić.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 08:00, 06 lut 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33373
makadamia napisał(a)


To jest dobry pomysł


Tylko zamiast skrzynek postaw tam parawany. Skrzynki nie spełniają oczekiwań zasłonięcia, a będą jedynie przeszkodami na prostej drodze, którą widać jak na dłoni. To nie to samo. Funkcję trzeba tu uwypuklić, żeby to nie była właśnie „tylko” przeszkoda na drodze.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
makadamia 08:02, 06 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
jolanka napisał(a)

Oczywiście, że się da tak daleko. Ja mam wkopane beczki chyba 5-7 metrów od rynny. Przyjechała taka mała kopareczka, pół godziny i wszystko było wykopane, rurki położone , zasypane z powrotem. Naprawdę czysta robota. U mojej koleżanki jej eM kopał sam w trawniku, rozkładał folie aby nie brudzić trawnika ziemią, tak też można
Pod tym terenem utwardzonym to bardzo dobry pomysł


Hmm, to istotnie zmienia możliwości

Napiszesz mi, z jakimi kwotami trzeba się liczyć (może być na priv)?

Z drugiej strony, trochę mi to utrudnia całą sprawę.
Wolałabym robić zmiany na raty: najpierw zmiana nasadzeń i ogrodzenie, potem ścianka i ścieżka, potem taras.
Jeżeli miałaby być wkopywana taka beczka, to trzeba by zrobić całość za jednym zamachem, a to jest dużo trudniejsze do udźwignięcia finansowo.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:02, 06 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)


Tylko zamiast skrzynek postaw tam parawany. Skrzynki nie spełniają oczekiwań zasłonięcia, a będą jedynie przeszkodami na prostej drodze, którą widać jak na dłoni. To nie to samo. Funkcję trzeba tu uwypuklić, żeby to nie była właśnie „tylko” przeszkoda na drodze.


Duly noted
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 08:12, 06 lut 2020


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Cześć Asia, z okazji 1000 ( gratulacje!) postanowiłaś rewolucje zrobić ? I bardzo dobrze. Jestem za zasłanianiem. Choć różne podejścia ludzie mają. Moja sąsiadka ,która wprowadzała się parę lat temu obok mnie była zachwycona ogromną perspektywą jaką zastała i bliskim kontaktem z sąsiadami. Była oburzona jak założyłam " szmaty " na ogrodzenie A jeszcze bardziej, gdy powiedziałam ,że one tylko tymczasowe do czasu gdy tuje urosną
____________________
Dorka Zakręcony ogród
makadamia 08:23, 06 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Już tylko celem zakończenia rozmowy (bo rabata hamakowa na razie nieaktualna) wyjaśnię, czemu tam chciałam zrobić niski żywopłot.

Otóż nie tracę nadziei, że kiedyś jednak pozbędę się tego świerka,
chłopaki stracą zainteresowanie huśtawkami i drabinkami, szubienica zacznie próchnieć i za jakieś 10 lat będę mogła zrobić tam rabatę.

A ponieważ w całym ogrodzie poszłam już w kierunku tradycyjnych, dość wąskich rabatek poprzyklejanych do żywopłotów, to chciałabym się już trzymać tej konwencji i nie wprowadzać np.: nowoczesnych rabat na które się patrzy "na przestrzał.
Poza tym, lubię ogrody poprzedzielane żywopłotami.
Więc tak


Btw: to jest jedyne miejsce, z którego będzie widać furtkę po ewentualnym postawieniu ścianki
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:25, 06 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
DorKa napisał(a)
Cześć Asia, z okazji 1000 ( gratulacje!) postanowiłaś rewolucje zrobić ? I bardzo dobrze. Jestem za zasłanianiem. Choć różne podejścia ludzie mają. Moja sąsiadka ,która wprowadzała się parę lat temu obok mnie była zachwycona ogromną perspektywą jaką zastała i bliskim kontaktem z sąsiadami. Była oburzona jak założyłam " szmaty " na ogrodzenie A jeszcze bardziej, gdy powiedziałam ,że one tylko tymczasowe do czasu gdy tuje urosną


ja też lubię szerokie widoki ale są widoki i "widoki"
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
TAR 08:56, 06 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7290
makadamia napisał(a)


ja też lubię szerokie widoki ale są widoki i "widoki"


a ja juz wiem, ze wszystko zalezy od sasiedztwa, poprzedni moi byli zarabisci mozna bylo konie krasc, ani oni ani my nie myslelismy o zaslonie. Nowi sa z lekka wkurzajacy i niestety musze posadzic żywoplot i raczej beda to tuje. Ci co mnie znaja lepiej wiedza, ze ja jestem anty tujowa wiec sobie wyobrazcie jak nowi musza mnie wpieniac czy oni sie obraza? szczerze mowiac mam to w nosie.

doskonale rozumiem potrzebe osloniecia sie choc w niewielkim wymiarze. tego akurat mnie nie trzeba tłumaczyc. jakbym miala rodzicow za plotem tez bym zrobila wyzsze ogrodzenie i raczej pelne choc ich kocham sa meczacy na dluzsza mete. a jakbym miala tesciowa za plotem postawiłabym c najmniej 3 metrowy mur zakonczony drutem kolczastym
____________________
Ogrod nad bajorkiem
MonikA 09:29, 06 lut 2020


Dołączył: 09 lis 2019
Posty: 144
Ale się tu dzieje, Asia znając Ciebie poradzisz sobie i będzie pięknie
____________________
Monika - Moje ogrodowe rozterki, radości i spełnienie marzeń :)
makadamia 11:10, 06 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
TAR napisał(a)

Nowi sa z lekka wkurzajacy


z lekka. aha
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies