Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

makadamia 13:49, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
ojej)

Poppy napisał(a)


I wiesz, ze mimo ze kocham wszystkie drzewa, i bronie ich wlasna piersia, tak u Ciebie przemyslalabym sens niektorych, bo lepiej by bylo wymienic je na cos fajniejszego, to nie tak, zeby sie pozbyc ich zupelnie. Moze nawet moglabys miec ich wiecej. Te tuje to sa takie se, pod kazdym wzgledem NIe poradze Ci, jak przekonac meza, bo to on okoniem staje, z tego, co czytalam I chyba ta przy furtce wkurzalaby mnie bardziej, niz ta przy szubienicy. Ale nawet, jesli i tak tuje zostaja, to i tak zaczelabym od poczatku


Od początku, czyli wyciąć wszystko?

Poppy napisał(a)
NIe wiem, czy to ma sens, ale moze u rodzicow daloby sie cos posadzic z drugiej strony muru? Przeciez drzewa/krzewy na granicy niejako sa wspolne,i latwiej zaaranzowac cos, zeby z obu stron bylo ladnie. Nie wiem, jakie masz pole manewru.


Za ogrodzeniem? Żadne
Ale spróbuję pogadać z tatą, może da się namówić na jakieś zmiany

Poppy napisał(a)
Sama sciana w okolicach furtki tez mi sie sie nie widzi, z roznych wzgledow, takze towarzyskich, to taki mur w relacjach rodzinnych. Furtka w masywnej rabacie, ew z przesunieciami zywoplotowymi/roslinnymi bedzie fajniejsza i chyba tez lepiej bedzie wygladac z drugiej strony. Przy szubiennicy tez wolalabym rabate bez plecow zwyoplotu, przynajmniej przy takim podziale przestrzeni, jak jest obecnie.


No to o tym też zagaję, bo dla mnie to po prostu zdrowe określenie granic
temat rabaty hamakowej w zawieszeniu, dopóki nie podejmiemy decyzji w sprawie okolic tarasu


Poppy napisał(a)
Pod murem masz niejako czesc gospodarcza, czyli baniak na wode, z drugiej strony kompostownik. Moze udaloby sie calosc jakos uporzadkowac, jakies dwa metry od granicy zrobic zywoplot, ew sciane,po calosci, wtedy np moglabys miec wieksza ilosc baniakow na wode Takie dojscie do wiekszej ilosci deszczowki to super sprawa Cos takiego chyba juz ktos proponowal, moze i Ty, czytam na raty, ucieka mi

Poppy, dwa metry to prawie cała szerokość rabaty. Ta ścianka w aktualnej wersji stałaby ok. 2,5 od ogrodzenia i protestujecie, bo "za bardzo na środku", a Ty proponujesz, żeby cały żywopłot przesunąć tak daleko na środek? No nie da rady


Poppy napisał(a)
Nie odrzucaj calkowicie opcji tarasu kolo kominka. Drogo, fakt, ale moze faktycznie lepiej poczekac rok/dwa z przebudowa tarasu, a miec lepszy efekt koncowy, b praktyczny. I tak taras musisz przebudowac.

Ale wymienić same okładziny to jedno, a przerabianie połowy konstrukcji, murowanie nowych schodów - to zupełnie coś innego.

Poppy napisał(a)

Z tego co widze, wiekszosc ogrodow ulega zmianom wraz z dorastaniem dzieci, i trzeba to sobie wkomponowac mentalnie w przestrzen. To dorastanie dzieci i ewolucja potrzeb daje tez czas na zgromadzenie finansow potrzebnych do wiekszych zmian. Tyle ze wiadomo, efekt ;wow; odroczony o kilka lat

Dlatego, im dłużej rozmawiamy, i im więcej pojawia się wątpliwości, tym bardziej jestem skłonna wstrzymać się jeszcze ze wszelkimi przeróbkami.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
HannaR 13:55, 05 lut 2020


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Asiu, mnie Twoje ogrodzenie bardzo się podoba. Natomiast wycięłabym te tuje- giganty. Wymieniłabym pod nimi ziemię i posadziła serby. One szybko urosną i zasłonią co trzeba.

Poniżej dalszy ciąg mojej radosnej twórczości.

____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
makadamia 13:56, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)
Ach, a to nie miało być ciurkadełko, ta ścianka? Myślałam, że tak

Rozrysuj to z realnymi wymiarami, bo zdjęcia jednak przekłamują perspektywę. Są takie kupne ścianki wodne z metalu z korytkiem u dołu. Gdybyś miała ściankę cisową w plecach, to nie musiałabyś nic murować

To jeszcze z perspektywy wejścia



Różne wersje miały być: donica z żywopłotem, ścianka z ławeczką, ścianka z ciurkadełkiem w tym miejscu byłaby świetna...

Nie mam przekonania do dublowania: i ścianka i cisy. Dążymy do tego, żeby maksymalnie cofnąć całą konstrukcję w kierunku furtki. Jeżeli do ścianki dodamy cisy, to już nam się całość poszerza i wchodzi bardziej na środek działki.

Podobnie mam wątpliwości do tej wąskiej przesłony z cisa po prawej stronie.
Jak urośnie żywopłot to ta przesłona straci rację bytu. Chyba żeby zrobić ją niższą?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:11, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
HannaR napisał(a)
Asiu, mnie Twoje ogrodzenie bardzo się podoba. Natomiast wycięłabym te tuje- giganty. Wymieniłabym pod nimi ziemię i posadziła serby. One szybko urosną i zasłonią co trzeba.

Poniżej dalszy ciąg mojej radosnej twórczości.



bardzo lubię Twoją twórczość, nawet jeśli niekoniecznie przystaje do rzeczywistości

Żeby posadzić drzewka w takim układzie, to rzeczywiście trzeba by było wyciąć wszystkie krzaczory.
Na świerki serbskie na pewno się nie zdecyduję. Są szerokie u podstawy, a potrzebuję każdego centymetra.

Aktualny plan jest taki, żeby na dole zrobić taką samą szarą ścianę jaka ma być przy kominku (ewentualnie: taki sam wąski żywopłot jak po drugiej stronie a przed ścianą posadzić drzewa kolumnowe. Co prawda zimą nie będzie takiej gęstej zasłony jak przy iglakach, ale nie będzie też takiego gęstego cienia latem i może uda mi się tam utrzymać trawę i posadzić jakieś ciekawsze rośliny na rabacie

W każdym razie: każdy, kto proponuje wycięcie wszystkiego i zrobienie żywopłotu po całości, zobowiązany jest przedstawić propozycję rozwiązania problemu z deszczówką

To jest jeden z dwóch powodów, dla których odpuściłam wycinanie tej tui i cisa pod nią
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:15, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
No to fajnie (jestem za tą tują).

Czy jak połączysz taras ze ścianką to kominek nadal będzie na osi?

Wiesz dlaczego wydaje Ci się, ze duże rabaty nie wyglądają u Ciebie. Bo na razie masz tak poprawnie poprowadzone rabatki po każdym skosie i załomie i bardzo dużo ciągów komunikacyjnych do różnych miejsc w ogrodzie (deszczówka, kompostownik, drewno, podjazd).


Jeżeli uda się cofnąć ściankę do krawędzi trawnika, to tak, będzie w osi.

Wiesz, gdybym miała teraz zaprojektować ogród od takiego stanu jak był cztery lata temu, to bym zupełnie co innego wymyśliła
Nawet boję się o tym myśleć
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 14:29, 05 lut 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Asiu, musisz przemyśleć, co możesz zmienić, każdy ruch w kierunku jakiejkolwiek obranej zmiany oznacza zmianę konstrukcyjną w Twoim ogródku.




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 14:30, 05 lut 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
HannaR napisał(a)
Asiu, mnie Twoje ogrodzenie bardzo się podoba. Natomiast wycięłabym te tuje- giganty. Wymieniłabym pod nimi ziemię i posadziła serby. One szybko urosną i zasłonią co trzeba.

Poniżej dalszy ciąg mojej radosnej twórczości.



Bardzo podoba mi się.

I nawiązuje do Twoich kładek tu i tam.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 14:33, 05 lut 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Edit, jak postawisz ściankę wodną tak jak chcesz - patrząc na nią z każdego kąta ogrodu, ze ścieżek etc. i tak będziesz widziała furtkę i dróżkę do niej. Nie będzie Cię ten zastosowany półśrodek denerwował?

Wystarczy tylko odchylić się 2 metry od tarasu.


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 14:47, 05 lut 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
makadamia napisał(a)

Od początku, czyli wyciąć wszystko?


Albo prawie, czy co tam potrzebujesz. Sama pisalas, ze masz troche do tej wycinki i tak. Bo i sosna, krzewy itd. Warto to zrobic raz, a porzadnie, nawet na raty, ale wg okreslonego planu. Nawet jesli wyjdzie Ci, ze cos chcesz zostawic to ok. A teraz zobacz, raz chcesz zostawic tuje przy furtce, raz ja wyciac, podciac. Dlatego musisz wiedzec, co chcesz osiagnac.
Pomysl z przebudowa ogrodzenia tez nie jest zly.
Wyobraz sobie, ze to nie TWOJ ogrod, i nie masz ograniczen i wkomponuj to, czego potrzebujesz (tzn klient) Deszczowka, kompostownik, sciezka, ogrodzenie, furtka, taras. Co bys chciala, dla siebie, i dla rodziny, tej, za druga strona plotu, tez.
Tak, wiem, nie da sie, ale paradoksalnie moze ktorys z pomyslow da sie przystosowac. To, co zrobilyscie u mnie, otworzylo nowe mozliwosci ogarniecia wizualnie muru i garazu. Sa kwestie techniczne, finasowe, ale pomysl jest

makadamia napisał(a)

Za ogrodzeniem? Żadne
Ale spróbuję pogadać z tatą, może da się namówić na jakieś zmiany


Pogadaj, na temat ogrodzenia, sciezki tez.
ALe najpierw musisz miec plan I byc do niego przekonana. I miec pole do negocjacji ewentualnych


makadamia napisał(a)

Poppy, dwa metry to prawie cała szerokość rabaty. Ta ścianka w aktualnej wersji stałaby ok. 2,5 od ogrodzenia i protestujecie, bo "za bardzo na środku", a Ty proponujesz, żeby cały żywopłot przesunąć tak daleko na środek? No nie da rady


Nie upieram sie, to tylko opcja wkomponowania w przestrzen baniakow na wode i kompostownika Mi sie nie podoba za bardzo taka wyrwana scianka na kawalku, bo to takie nie pies ni wydra, ale to ja, innym, w tym Tobie, moze pasowac, i w dodatku bedzie obiektywnie b ok, zeby nie bylo. Jezeli skrocicsz o te 2m po calosci, gdzies tam wcisniesz drzewa, to nie bedzie to wygladac zle. U nas czesto sie wydziela taka czesc robocza,najczesciej na cala szerokosc ogrodu, srednio widoczna i nie wyglada to zle. Te granice sa dosc nieokreslone wizualnie, nie wiadomo, do kogo nalezy ta czesc wydzielona, nie widac tez kompostownika/butli na wode (czy co tam sie chce schowac, a atrakcyjne nie jest)
Ta wersja chyba odpada jesli zagospodarujesz placyk pod kominkiem, bo slabo widze dojscie do kompostownika

makadamia napisał(a)

Ale wymienić same okładziny to jedno, a przerabianie połowy konstrukcji, murowanie nowych schodów - to zupełnie coś innego.


Ze tak powiem, przerabialam, i koniec koncow zrobilismy ponowna rozpierduche. W domu. Taniej absolutnie nie bylo, wrecz przeciwnie. Nie mowiac o balaganie. Czesto tez wycena wychodzi taniej, jesli szykuje sie wieksza robota, mniej niz za te same rzeczy liczone osobno. To jedna z opcji, wcale nie musisz sie na ten placyk tam decydowac, to jedna z opcji.

makadamia napisał(a)

Dlatego, im dłużej rozmawiamy, i im więcej pojawia się wątpliwości, tym bardziej jestem skłonna wstrzymać się jeszcze ze wszelkimi przeróbkami.


I bardzo dobrze. Zrob kilka planow, przemiel pomysly dziewczyn. Masz przewage nad projektantem, ze znasz swoj ogrod na wylot, wiesz jak sie slonce uklada przez caly rok, gdzie cien, sciezki komunikacyjne tez masz sprawdzone, potrzeby mieszkancow tez masz w paluszku, wiesz, gdzie mozesz sobie pozwolic na kompromis, gdzie nie.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
HannaR 15:06, 05 lut 2020


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Asiu, myślałam tylko o wycięciu tej tui przy furtce - nie o wszystkich.
Serby mają raczej wąską podstawę. Dodatkowo można je ciąć, żeby nie rozrosły się za bardzo wszerz.
Zbiornik na deszczówkę zasłoniłabym żywopłotem z cisa.
____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies