A da się w ogóle takie niskie kuleczki wyprowadzić wyżej?
Przeglądam te swoje piny i przeglądam.
Dochodzę do wniosku, że chyba za dużo tych buksów nasadziłam.
Faktycznie, taki efekt, o jaki mi chodziło, czyli głównie byliny, a bukszpany jedynie dla nadania struktury, osiąga się raczej przez pojedyncze, duże poduchy:
zachwycił mnie przez chwilę (i wtedy prowadziłyśmy rozmowy na temat zimozielonych rozmarynów i poduchowych bylin) ale ostatecznie zrezygnowałam z niego.
ale, tak - wszystko wychodzi w praniu...
U mnie zdjęcia małego kulkowiska które rozsadzałam naście razy, bo nie umiałam ładnie rozrzucić.
A teraz okazuje się , że na grzyba narażone...
Asia, boooskie te piny...
A może geometrycznie?
Stożek z tyłu centralnie na środek.
4 kulki (2 większe w środku, mniejsze po bokach) w linii prostej na przodzie, ale tak, by przed nimi jeszcze coś weszło np. trawki.
Byliny grupami pomiędzy stożkiem i kulkami.
Na razie je zostawię, bo i tak w tej chwili nie mam ich gdzie przenieść, a tutaj na razie mam za dużo miejsca. Ale jak byliny tutaj podrosną, a ja ogarnę inne rabaty, to wrócę do tematu