Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

AniMa 10:29, 06 paź 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Mój eM też już się nauczył Ostatnio wsadzałam cisy...zapytał przed kopaniem czy nie potrzebuję coś dokupić do dołka. Nawet sam pojechał, kupił i przywiózł...
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
makadamia 10:30, 06 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AniMa napisał(a)


Jeszcze odnośnie nauki forumowej...
Na HGTV oprócz Mai leci jeszcze kilka innych ogrodowych programów...boli mnie zwłaszcza jeden - amerykański- "specajlista" wynajduje rodzinę, którym pomaga zmienić chyba w 3 dni zaniedbany ogród - efekt przeważnie "ŁAAAŁ", ale....jak widzę jak wsadzają rośliny prosto z doniczek do suchego dołka czasami wcześniej nawiercanego wiertłem, to mnie przerażenie bierze...

A na O. to pierwsza lekcja: przygotowanie podłoża


Raz oglądałam ten program i też zwróciłam na to uwagę
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
AniMa 10:30, 06 paź 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
makadamia napisał(a)


No ja tam nie wiem - jak się nie kleję do podłogi to jestem dużo szczęśliwsza

Ja często chodze na boso...tylko coś się przyczepi - to oda razu miotła albo odkurzacz w ruch...No cóż...mania
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
makadamia 10:35, 06 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
roma2 napisał(a)
Ho ho jaka tu dyskusja ciekawa! Fajnie! Hania-Gruszka jak zwykle w punkt! Pamiętam moje początki z Ogrodowiskiem. Miałam ochotę wszystko u siebie wywalić i robić od nowa . Zwyciężył pragmatyzm, czyli: posadziłam i rośnie, wywalać zdrowych roślin nie lubię, lat mi coraz szybciej przybywa i ogólnie rzecz biorąc, mimo, że nie "Ogrodowiskowo" (tak, tak! istnieje styl Ogrodowiskowy), to lubię ten mój mały świat. Posadzone przy domku ogrodnika hortensje, każda z innej parafii. Po pobycie na forum, chciałam wykopać i posadzić jednakowe. Dobrze, że czas mi nie pozwolił, bo lubię ten zakątek taki jakim jest. .


Tak, Hania to dobrze określiła: zachłyśnięcie się

roma2 napisał(a)
Aaa (nie chcę Cię martwić) siatka nie chroni przed złodziejami. Nam ktoś w tej głuszy pociął siatkę i zabrał grilla. Pewnie na złom, bo złomowato wyglądał. Nie przepadam za jedzeniem grillowanym, mąż też, to nawet nie szkoda grilla, ale pociachanej siatki już tak. Pięknie tam masz!!!


Wiemy o tym i dlatego są i inne zabezpieczenia. Tym bardziej mnie irytuje ta siatka
roma2 napisał(a)

Edit: Uwielbiam czytać Megi i jej drugą stronę ogrodu! I nawet moje własna łączka tegoroczna mi się podobała. Ale ona sama z siebie była ładna, bez mojego udziału.

Megi by powiedziała: taka najlepsza
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 10:35, 06 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Ja niestety też dlatego odkurzacz w ciągłym ruchu jest
____________________
Dorka Zakręcony ogród
makadamia 10:36, 06 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AniMa napisał(a)

Ja często chodze na boso...tylko coś się przyczepi - to oda razu miotła albo odkurzacz w ruch...No cóż...mania


i dlatego ja nigdy nie chodzę na boso
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:38, 06 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
DorKa napisał(a)
Ja niestety też dlatego odkurzacz w ciągłym ruchu jest


Ja po mamie odziedziczyłam rainbowa.
Jak go mam wyjąć, nalać wody, wsadzić rurę, wylać wodę, opłukać, zakręcić kabel ... to wolę wziąć szczotkę albo przymknąć oko. Dlatego u mnie odkurzacz chodzi raz w tygodniu #fleja?#
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:39, 06 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
anbu napisał(a)


Bez przesady
Mieszkam 15 minut od czeskiej granicy, zjeździliśmy ten kraj wzdłuż i wszerz.... jakichś znaczących różnic nie widzę


I mnie się tak wydawało, ale już siedzę cicho, bo Toszka się chyba zirytowała
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 10:39, 06 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Wy też tak macie,że jak przychodzi okres zimowy i nie ma pracy w ogrodzie to się za wnętrza bierzecie ? Bo ja tak mam. Tu coś zmienię, przemaluję , przeniosę byle coś nowego się zadziało.
____________________
Dorka Zakręcony ogród
iwonkap 10:41, 06 paź 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
makadamia napisał(a)


Ja po mamie odziedziczyłam rainbowa.
Jak go mam wyjąć, nalać wody, wsadzić rurę, wylać wodę, opłukać, zakręcić kabel ... to wolę wziąć szczotkę albo przymknąć oko. Dlatego u mnie odkurzacz chodzi raz w tygodniu #fleja?#


szkoda ze nie irobota bo by było bezobsługowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies