a ja ostrzegam, że u mnie rogownica jak potwór pochłonęła moją rabatę z wrzosami po zimie ostrzygłam ją na krótko, ale już było za póxno dla wrzosów... teraz pochłania berberysy i moją kostrzewę planuję dla mojej rogownicy przeprowadzkę w miejsce gdzie nie będzie niczemu zagrażać
Agatko, wielkie podziękowania za super-profesjonalną opinię!
Nie powiem, razem z informacjami od Cataliny, ten mikołajek robi się coraz mniej atrakcyjny, chociaż jest jedną z niewielu roślin, która ma taki czysty, niebieski odcień.
Dawno u Ciebie nie byłam, nie mam pojęcia czemu - robisz takie cudne zestawienia roślin. Ledwie zajrzałam, a już ze dwa sobie zapinowałam
Sama natura się do Ciebie wdziera
U mnie w tej chwili największe chwasty to te rośliny, które sama do ogrodu wprowadziłam - dąbrówka, floksy szydlaste i jakieś niewiadomo co, co chyba w glinie było i mnie bardzo niepokoi
Nie za bardzo lubię japońskie ogrody, ale ten mi się bardzo podoba. Pewnie dlatego że ma dużo trawnika, który u nich nie jest częsty
A taorgia kolorów faktycznie przekonuje mnie do dokupienia azalii. Bałam się, że same azalie zleją się w jedną, płaską powierzchnię, dlatego dosadzałam te zawilce i rozplenice u siebie, ale widzę, że dają radę w masie