Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

makadamia 09:26, 21 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasia_CS napisał(a)
Asiu, czyżby zaczynał się temat remontu, bo piszesz, że inne tematy zaczynają Cie teraz zajmować, czy to dopiero w sierpniu miało być ?

Moja jedna rutewka też mocno żółknie u dołu// i trochę kuleczek kwiatkowych tak jakby przysycha... ale mam nadzieję, że zdąży zakwitnąc, zanim susza ją mi dopadnie mimo podlewania...


W sierpniu mam nadzieję, że remont będzie w pełni. Mają zacząć w połowie lipca. Najgorzej, że wykonawca drzwi się na mnie wypiął. Od marca nie był w stanie przyjechać na pomiar i podpisanie umowy.
Wkurzona jestem nie tylko dlatego, że muszę podpisać umowę z kimś innym i czekać dłużej, ale przede wszystkim dlatego, że chciałam u niego zrobić od razu framugi, żeby miały ten sam kolor i profil. A teraz muszę zamówić je oddzielnie i będą inne:/.

A w rutewce nie tyle to żółknięcie mi przeszkadza (widzę, że wszyscy mają tak samo), co fakt, że tych drobnych kwiatków prawie nie widać Jeszcze dam jej czas.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 09:31, 21 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Makadamiu, pytałaś mnie czy pszczoły giną po Mospilanie - tak. To też owady.


Oprysk mospilanem i innymi należy zrobić wieczorem (kiedy pszczoły już nie mają oblotów, po zachodzie słońca, ale wtedy giną ćmy).

Nie zawsze trzeba wytaczać ciężką broń, zwłaszcza w naszych małych ogrodach. Często warto najpierw zapoznać się z biologią owada a nie na oślep machać mieczem.


No właśnie. Na owady są polecane dwa środki: decis kontaktowy i mospilan systemiczny. Nie wiem czemu uznałam, że to decis jest bardziej szkodliwy dla środowiska i stosowałam raczej mospilan (inna sprawa - że niezbyt intensywnie). A jak się głębiej zastanowiłam, że stwierdziłam, że chyba jednak jest odwrotnie.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 09:35, 21 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wani napisał(a)



A skoro już o zwalczaniu paskud ogrodowych mowa to zapytam : jak się pozbyć pędraków? EM zlikwidował trawnik który wyglądał fatalnie, teraz walczę z chwastami i natknęłam się na mnóstwo pędraków. Doczytałam że można zastosować nicienie, to dobra opcja? MOżliwe że te pędraki podgryzają mi cisy?


Makadamia dziękuję za odpowiedź u mnie, powinnam pewnie coś napisać ale jestem w takiej czasowej ...... dziurze że nie wiem jak się nazywam. Pracuję, zaprawiam tony czereśni, ogarniam dzieci i próbuję coś w ogrodzie działać.


Wszystko jasne, daj tylko znać, czy plan Ci pasuje, czy coś innego byś wolała.

O pędrakach nic nie powiem. Też słyszałam o nicieniach, ale nie mam żadnych doświadczeń w tym względzie. Jak likwidujecie trawnik, to może są jakieś inne sposoby? Tańsze?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 10:01, 21 cze 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Remoncik będzie Super! Oprócz wykonawców jw masz już wszystko pochytane ? Dylematy schodowe i inne rozwiązane ?
____________________
Dorka Zakręcony ogród
Kasya 10:43, 21 cze 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41917
kwartet napisał(a)
Tych miniaturowych lilaków nigdy za dużo....


oj tak
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
makadamia 11:00, 21 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
DorKa napisał(a)
Remoncik będzie Super! Oprócz wykonawców jw masz już wszystko pochytane ? Dylematy schodowe i inne rozwiązane ?


Nareszcie!
Miał się zacząć w maju, tylko ze względu na drzwi i schody przełożyliśmy
Dylematy schodowe rozwiązane, ale cała reszta w proszku. Wiem mniej więcej co chcę, ale podłoga, płytki, farby - nic jeszcze nie kupione
A najgorsze to opróżnienie pomieszczeń z gratów
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 11:01, 21 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasya napisał(a)


oj tak


Biorę to pod uwagę
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 11:08, 21 cze 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Wani napisał(a)


Podoba mi się to co napisałaś i zgadzam się z tym ale to wszystko trudne....czasowo Mimo wszystko "jestem na tak".



A skoro już o zwalczaniu paskud ogrodowych mowa to zapytam : jak się pozbyć pędraków? EM zlikwidował trawnik który wyglądał fatalnie, teraz walczę z chwastami i natknęłam się na mnóstwo pędraków. Doczytałam że można zastosować nicienie, to dobra opcja? MOżliwe że te pędraki podgryzają mi cisy?


Makadamia dziękuję za odpowiedź u mnie, powinnam pewnie coś napisać ale jestem w takiej czasowej ...... dziurze że nie wiem jak się nazywam. Pracuję, zaprawiam tony czereśni, ogarniam dzieci i próbuję coś w ogrodzie działać.



Wani, nie wiem nic o walce z pendrakami. Można mechanicznie walec z kolcami i jeździć - tak robiła Madżenka. Na pewno oprysk.


To co trudne czasami bywa wartościowe.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
DorKa 12:26, 21 cze 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)


Nareszcie!
Miał się zacząć w maju, tylko ze względu na drzwi i schody przełożyliśmy
Dylematy schodowe rozwiązane, ale cała reszta w proszku. Wiem mniej więcej co chcę, ale podłoga, płytki, farby - nic jeszcze nie kupione
A najgorsze to opróżnienie pomieszczeń z gratów


Ja tam Ci zazdroszczę uwielbiam remonty Ten wszechobecny bajzel zawsze zwiastuje cudne zmiany. Jak deszcz przed tęczą
____________________
Dorka Zakręcony ogród
makadamia 12:53, 21 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
ja też mam takie podejście! I nie rozumiem, dlaczego wszyscy mi współczują. Remont szybko minie, a piękne mieszkanie zostanie (tfu,tfu za lewe ramię)
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies