Anda wg mnie one nie za bardzo pasuję, zwłaszca na tak wąskim pasku, co innego na dużym polu, w grupach. Obie mają taki buszowaty pokrój. Do werbeny, jukki, traw ładna byłaby jeszcze barbula np.
Kasiu, myślę podobnie Perowskią widziałam posadzoną razem z jakimiś wysokimi trawami, to wyglądało cudownie. Werbena razem z perowskią mi się nie widzi.
Barbula tam się nie zmieści wg mnie.
Ej, nie stresuj mnie! U Motylka kwitną razem i tak ma być
I teraz się tylko zastanawiam, czy dodanie do tego zestawu werbeny będzie już przekroczeniem granicy pomiędzy "ładna kompozycja" a "dziki busz" czy nie. Zwłaszcza w kontekście jukki, która jeszcze stamtąd się nie wykopała
Przegorzan, z tego co widziałam, rośnie wzwyż, a perowskię mam tą niższą. Szałwia poszła pod nogi i powinna trochę powstrzymać pokładanie się
Ale mam jeszcze taką inspirę z werbeną i taką kompozycję mogłabym zrobić przy tarasie, tylko mam pytanie: jak długo kwitnie ta werbena? żebym nie miała dziury przez pół lata...
U mnie pinteresty się nie otwierają więc zdjęć nie obejrzałam, ale
werbena to późno zaczynała mi kwitnąć i licho dopiero teraz ją trochę widać... ja to nawet się w niej nie zakochałam... ciągle się staram przekonać
- jukka+werbena - ok
- werbena+ perowskia - nie ok
- yukka+perowskia - ?
Jeszcze zobaczymy w przyszłym roku jak przegorzan się sprawuje, a w szczególności - jak wygląda od dołu, bo tego się boję.
No i zobaczymy jak yukki przetrzymają zimę i odgarnianie śniegu...
Nawet jeśli wytrzymają, to już wiem, że co dwa, trzy lata będę musiała je odmładzać, żeby się nie porobiły bezkształtne kępy zamiast zgrabnych kulek.