Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

makadamia 07:28, 14 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy napisał(a)


Bede mocno zobowiazana Tej pierwszej tez nie znam, znaczy sie w lapach nie mialam.

Za polecenie tej drugiej tez dziekuje, ale nie wiem, czy bede w stanie skorzytac, az tak chyba wtajemniczac sie nie dam rady, a na pewno nie na tym etapie, plus rozmowy z klientem i tak nie wchodza w gre
Sprawdze w bibliotece


Sprawdziłam: Garden Design Book
Ta druga też nie jest straszna, tylko takich ładnych zdjęć nie ma
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 07:37, 14 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy napisał(a)


No wlasnie, to taki urok bylinowek, to wieczne odmladzanie i wieczna robota


Ano właśnie.

Dlatego te rabaty preriowe naturalistów taką rewolucję zrobiły - jeśli dobrze rozumiem słowo czytane, to one nie potrzebują takiego radykalnego odmładzania. Oczywiście, też nie jest tak, że można posadzić i zapomnieć - kontrola ogrodnika jest niezbędna - ale zasadniczo celem jest, aby utworzyły stabilne, samopodtrzymujące się środowisko. Tylko żeby to osiągnąć, to trzeba wiedzieć bardzo dokładnie, czy dana roślina jest tylko poszerza karpę, czy się sieje, czy ma odrosty, czy wytrzyma konkurencję innych roślin, jakie warunki dokładnie lubi. Tu już naprawdę głowa boli
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 10:07, 14 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
makadamia napisał(a)


Ano właśnie.

Dlatego te rabaty preriowe naturalistów taką rewolucję zrobiły - jeśli dobrze rozumiem słowo czytane, to one nie potrzebują takiego radykalnego odmładzania. Oczywiście, też nie jest tak, że można posadzić i zapomnieć - kontrola ogrodnika jest niezbędna - ale zasadniczo celem jest, aby utworzyły stabilne, samopodtrzymujące się środowisko. Tylko żeby to osiągnąć, to trzeba wiedzieć bardzo dokładnie, czy dana roślina jest tylko poszerza karpę, czy się sieje, czy ma odrosty, czy wytrzyma konkurencję innych roślin, jakie warunki dokładnie lubi. Tu już naprawdę głowa boli


Tak jest. Trzeba posadzić to co Oudolf ma w spisach i opisach rabat. Jak szałwia to niedaleko żeleźniak i sesleria jesienna oraz rozchodnik. Jak actea to telima i języczka oraz trzęślice itd.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 10:15, 14 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Tak sobie myślę, że małe ogrody zawsze będą miały widoczną tę warstwę architektoniczną. W nich od razu widać furtki, ogrodzenia, wjazdy, garaże, nawierzchnie, oświetlenie, tarasy z meblami i inne. I architekci małych ogrodów często wymagają takiej infrastruktury, żeby się oprzeć, a niektórzy wręcz z lubością ją projektują (tarasy, stopnie, podesty, murki).
I ta architektura urasta do rangi roślin (tak w niektórych realizacjach ma ta czeska pracownia projektowa).

"Dzikie Akry" też to mają ale w wielkim ogrodzie nie ma to znaczenia otulone masą roślinną.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
sylwia_slomc... 10:23, 14 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81906
Masz rację Ewo:0 Ja to u siebie przerobiłam mimo dużej powierzchni jak roślinki były maleńkie to widać było tylko architekturę ogrodową, aż wyła na tym pustkowiu, a teraz jak rosliny rosną stopniowo zaczyna w nich się chować i o to chodzi moim zadaniem by stała się dodatkiem do roślin, a nie odwrotnie.
Z drugiej strony jak się sadzi maleńkie roślinki to ta architektura ogrodowa już jakoś przestrzeń aranżuje i daje w miarę szybki efekt zagospodarowania powierzchni, a wiem z własnego doświadczenia jak to wtedy cieszy
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Poppy 11:29, 14 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
makadamia napisał(a)


Sprawdziłam: Garden Design Book
Ta druga też nie jest straszna, tylko takich ładnych zdjęć nie ma


Dziekuje slicznie.
Powiadasz, ze to tylko brak ladnych zdjec
Mysle, ze Ty masz dryg do projektowania wlasnie, ogarniania calosci, ja raczej nie bardzo, wiec chyba to podparcie obrazkowe na razie lepiej sie sprawdzi w moim beznadziejnym przypadku
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 11:56, 14 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Pszczelarnia napisał(a)
Tak sobie myślę, że małe ogrody zawsze będą miały widoczną tę warstwę architektoniczną. W nich od razu widać furtki, ogrodzenia, wjazdy, garaże, nawierzchnie, oświetlenie, tarasy z meblami i inne. I architekci małych ogrodów często wymagają takiej infrastruktury, żeby się oprzeć, a niektórzy wręcz z lubością ją projektują (tarasy, stopnie, podesty, murki).
I ta architektura urasta do rangi roślin (tak w niektórych realizacjach ma ta czeska pracownia projektowa).

"Dzikie Akry" też to mają ale w wielkim ogrodzie nie ma to znaczenia otulone masą roślinną.


Ewo, masz racje. Tyle ze wlasnie chodzi o ta lubosc i nadmiar tych elementow. Dzikie akry tez ja maja, wiadomo, kazdemu ogrodowi potrzbne sa ramy i dobra podstawa, bo wtedy rosliny moga zagrac pierwsze skrzypce i jest efekt wow. Ale tak naprawde na ogrodowej architekturze zarabia sie duze pieniadze, i to jest podstawowy koszt designerskiego ogrodu, i to tez nie jest bez znaczenia. Projektant wspolpracuje najczesciej z firma wykonawcza a dobra firma wykonawcza jest na miare zlota, by zapewnic jej uslugi to tych elementow wklada sie wiecej, plus klienci sa od lat jakby przyzwyczajani do takiego wykonania/standardu, plus latwosc uporzadkowania/posprzatanie pokoju ogrodowego tez nie jest bez znaczenia. To taka druga strona medalu, o ktorej nie mowi sie zbyt czesto wprost (ale akurat temat mocno znany w branzy)
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
makadamia 12:04, 14 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)
Tak sobie myślę, że małe ogrody zawsze będą miały widoczną tę warstwę architektoniczną. W nich od razu widać furtki, ogrodzenia, wjazdy, garaże, nawierzchnie, oświetlenie, tarasy z meblami i inne. I architekci małych ogrodów często wymagają takiej infrastruktury, żeby się oprzeć, a niektórzy wręcz z lubością ją projektują (tarasy, stopnie, podesty, murki).


Myślę, że to może też mieć związek z tym, że to są architekci: mimo że krajobrazu, to bliżej im jednak do budynków niż do roślin
Poza tym, architektura pełni podobną rolę w ogrodzie jak zimozielone: nadaje struktury w okresie spoczynku.

Pszczelarnia napisał(a)
I ta architektura urasta do rangi roślin (tak w niektórych realizacjach ma ta czeska pracownia projektowa).

Naprawdę tak sądzisz? Chyba muszę znowu przejrzeć ich galerię, bo nie zwróciłam uwagi

Pszczelarnia napisał(a)
"Dzikie Akry" też to mają ale w wielkim ogrodzie nie ma to znaczenia otulone masą roślinną.


Dokładnie: w wielkim.
Siłą rzeczy, w dużym ogrodzie architektury jest mniej (proporcjonalnie do całości) niż w małym
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:05, 14 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy napisał(a)


Ewo, masz racje. Tyle ze wlasnie chodzi o ta lubosc i nadmiar tych elementow. Dzikie akry tez ja maja, wiadomo, kazdemu ogrodowi potrzbne sa ramy i dobra podstawa, bo wtedy rosliny moga zagrac pierwsze skrzypce i jest efekt wow. Ale tak naprawde na ogrodowej architekturze zarabia sie duze pieniadze, i to jest podstawowy koszt designerskiego ogrodu, i to tez nie jest bez znaczenia. Projektant wspolpracuje najczesciej z firma wykonawcza a dobra firma wykonawcza jest na miare zlota, by zapewnic jej uslugi to tych elementow wklada sie wiecej, plus klienci sa od lat jakby przyzwyczajani do takiego wykonania/standardu, plus latwosc uporzadkowania/posprzatanie pokoju ogrodowego tez nie jest bez znaczenia. To taka druga strona medalu, o ktorej nie mowi sie zbyt czesto wprost (ale akurat temat mocno znany w branzy)


Wychodzą na jaw brudne sekreciki branżowe
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:07, 14 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Pszczelarnia napisał(a)


Tak jest. Trzeba posadzić to co Oudolf ma w spisach i opisach rabat. Jak szałwia to niedaleko żeleźniak i sesleria jesienna oraz rozchodnik. Jak actea to telima i języczka oraz trzęślice itd.


Bardzo radykalna propozycja.
Mam wrażenie, że wyczuwam wręcz nutkę sarkazmu
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies