Nie 15, a co najmniej 25 i to przy założeniu że nie ma korków. A korki są codziennie w godzinach popołudniowych. Sobotę mam zawsze bardzo roboczą, zostaje niedziela. Jednym słowem - nie jest łatwo. Ale niech te tulipany zakwitną, to zostawię dzieci, odpuszczę odkurzanie i popędzę do Ciebie
Weź, weź
Ja generalnie dawno temu zrezygnowałam w kupowania książek, bo byłam w stanie wydać na książki każde pieniądze, czytać je kosztem innych zajęć a poza tym kończyły mi się półki w domu .
Przestałam wchodzić do księgarni stacjonarnych i przeszukiwać księgarnie internetowe. Zaczęłam intensywnie korzystać z biblioteki i szukać informacji w internecie (i tak trafiłam tutaj ). Dobrze mi szło . A teraz, po tych Waszych wpisach, czuję się jak narkoman albo alkoholik po latach odwyku i trochę się boję, że jak kupię jedną to popłynę....
dajcie tylko znać cobym po moich chłopakach posprzątała ) jeden i drugi porządek mają za nic.
ja do książek czuję ogromny sentyment, uwielbiam czytać i niestety mieć na własność te ukochane, wersje papierowe koniecznie. Nie potrafię czytać na kindlu, drażni mnie. Nie mam tej satysfakcji przewracania kartek.
Nie mam weny twórczej do pracy dziś, nic mi nie wychodzi. Stosy tłumaczeń do durnych filmów montażowych czekają a ja siedzę i czytam zmagania Tamaryszka...
Fajnie Wam, ze tak blisko mieszkacie i sie mozecie odwiedzac!
Ja tez gromadze ksiazki, z braku miejsca pozbylam sie wszystkich 'normalnych' i te planuje wlasnie na kindlu czytac, jak go w koncu kupie.
Ale ogrodowe musza byc papierowe, tak samo te o gotowaniu, takze ze wzgledu na zdjecia, ale i te radosc z przewracania kartek. Stanowczo znowu mam za duzo, a lista do zdobycia dluga ze ho ho. Kupuje najczesciej uzywki, i z amazona, i z charity, wole wydac kase na rosliny
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Sam talent, bez ciężkiej pracy, psu na budę się zda.
A ciężka praca, koniec końców, zwykle może ten talent godnie zastąpić.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Piszcie po cichu o tym swoich wizytacjach, bo mnie zasysa z zazdrości (i to nie pozytywnie ), że macie pokrewne ogrodowe dusze rzut beretem od siebie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
. Sobotę mam zawsze bardzo roboczą, zostaje niedziela. Jednym słowem - nie jest łatwo. Ale niech te tulipany zakwitną, to zostawię dzieci, odpuszczę odkurzanie i popędzę do Ciebie
) jeden i drugi porządek mają za nic.
