Podmiejski ogródek

Poppy 12:13, 23 wrz 2019

Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469

makadamia napisał(a)

Poppy, do łapania zimowego słońca taras jednak najlepszy A ławeczkę prawdopodobnie będę jednak chować pod dach.Trochę szkoda, ale jeszcze bardziej by było szkoda, gdyby padła po trzech sezonach

Jak to chowasz?
W sumie dobrze, ze masz gdzie

A zimowy ogrod to podstawa, dla mnie, bo mam zawsze zimowa 'depreche'. Tyle ze fakt, mi latwiej bedzie cos skomponawac, ze wzgledu na lagodniejsze zimy.
Moje ciemierniki czasami kwitna jesienia

Brzoza fajna, ale nie jestem przekonana do miniaturek w tym wypadku, i nie wiem. W donicy chyba faktycznie lepiej sie nada.

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh

Poppy 12:29, 23 wrz 2019

Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469

Do góry

makadamia napisał(a)

W kolejce na czytanie czeka m.in. właśnie książka Ch. Lloyda pt.: "Colours". Liczę na ciekawszą lekturę, chociaż z pobieżnego przekartkowania widzę, że to zupełnie inna pozycja niż "kolory w ogrodzie", w które wiele dziewczyn ostatnio się zaopatrzyło. Lloyd nie pisze nic o teoriach koloru, tylko podaje przykłady roślin do wykorzystania wg. klucza kolorystycznego.

Niedawno została wydana książka nigela dunneta "naturalistic planting", o zasadach projektowania rabat naturalistycznych. Zbiera dobre recenzje ale jeszcze jej nie kupiłam - czekam, aż zaczną ją przeceniać albo odsprzedawać używane (to moja metoda oszczędzania na książkach: kupować używane; zresztą, te stare pozycje można dostać naprawdę tanio - po 3-4 EUR)

Colours Lloyda bardzo lubie

No i jeszcze The Bold and Brilliant Garden Sarah Raven moge polecic.
Lloyd bardzo sobie cenil jej wyczucie koloru.
Dana Pearsona przeczytaj Home Ground: Sanctuary in the City, o jego miejskim ogrodzie. Teraz nie ma fajnych ofert cenowych, ale moze beda, bo swoja tez kupilam taniej, jak widac metoda ta jest dosc powszechna

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh

Pszczelarnia 13:05, 23 wrz 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

Poppy napisał(a)

Colours Lloyda bardzo lubie
No i jeszcze The Bold and Brilliant Garden Sarah Raven moge polecic.
Lloyd bardzo sobie cenil jej wyczucie koloru.
Dana Pearsona przeczytaj Home Ground: Sanctuary in the City, o jego miejskim ogrodzie. Teraz nie ma fajnych ofert cenowych, ale moze beda, bo swoja tez kupilam taniej, jak widac metoda ta jest dosc powszechna

Nie sądziłam, że SR ma tak fajny ogród a - co do zestawień kolorystycznych - zaskakujące, fantastyczne.

Niesamowite jest to, ze jest to ogród jak z dawnych czasów (kwiatowy, użytkowy) i nie mam tam poczucia jakiejś ogrodowej kreacji "wyższych lotów".

Chyba trzeba napisać coś o tym ogrodzie. Poppy, masz też zdjęcia z wizyty u niej?

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

inka74 14:52, 23 wrz 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035

Do góry

Głupie pytanie - gdzie znajdujesz co nowego wyszło po angielsku? Ja rozumiem blogi, face - jakieś inne ciekawe strony?

Uwielbiam twoje dążenie do poszerzania wiedzy, ile ciekawych rozmów potem można prowadzić i jakie dyskusje zimowe się szykują i wymiana doświadczeń.

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka

inka74 14:53, 23 wrz 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035

Do góry

aaa, tę brzozę karłowatą to ja gdzieś tu na miejscu widziałam do kupienia, nawet się nad nią pochylałam...

Edit - znalazłam, pamiętam że nad nią się pochylałam ale cena mnie odstraszyła akurat tu
W ubiegłym tygodniu jeszcze mieli na placu. Tylko ona ma jasne liście chyba tylko na wiosnę, teraz w miarę zielona była

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka

Pszczelarnia 15:14, 23 wrz 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

Zawiązuje w sierpniu. Tak sądzę.

A Kilimandżaro (i tym podobne) mają bardzo specyficzny pokrój, japoński.

Można, można siedzieć na ławeczce w ciepły lutowy lub marcowy dzień.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

makadamia 15:18, 23 wrz 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Zawiązuje w sierpniu. Tak sądzę.

A Kilimandżaro (i tym podobne) mają bardzo specyficzny pokrój, japoński.

Można, można siedzieć na ławeczce w ciepły lutowy lub marcowy dzień.

Będę się jej przyglądać pilnie. Lilaki zawiązują pąki na jesieni, to może te kaliny też

.

I tą kilimanjaro cenię sobie bardzo m.in. za pokrój. Bardzo bym chciała, żeby się u mnie zadomowiła.

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

makadamia 15:23, 23 wrz 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

inka74 napisał(a)

aaa, tę brzozę karłowatą to ja gdzieś tu na miejscu widziałam do kupienia, nawet się nad nią pochylałam...

Edit - znalazłam, pamiętam że nad nią się pochylałam ale cena mnie odstraszyła akurat tu
W ubiegłym tygodniu jeszcze mieli na placu. Tylko ona ma jasne liście chyba tylko na wiosnę, teraz w miarę zielona była

To mniej więcej jak z hakone all gold - im więcej słońca, tym bardziej żółte liście. Ale mnie bardzo podoba się taka jasna, świeża zieleń.

Ceny w tym sklepie....
Kasia bardzo się podbudowała, jak jej powiedziałam, że lilaki szczepione bloomerangi kosztowały tam niecałe 200zł, a ona zamówiła w szkółce za mniej niż połowę tej ceny

.

A z książkami to było tak, że wrzuciłam w google zapytanie "best gardening books" i zaczęłam sprawdzać po kolei różne pozycje, które mi powyskakiwały. A potem to już poszło...

Amazon amerykański ma świetną opcję - skanują kilka, kilkanaście stron z książek, więc się nie kupuje w ciemno.

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

makadamia 15:24, 23 wrz 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Nie sądziłam, że SR ma tak fajny ogród a - co do zestawień kolorystycznych - zaskakujące, fantastyczne.

Niesamowite jest to, ze jest to ogród jak z dawnych czasów (kwiatowy, użytkowy) i nie mam tam poczucia jakiejś ogrodowej kreacji "wyższych lotów".

Chyba trzeba napisać coś o tym ogrodzie. Poppy, masz też zdjęcia z wizyty u niej?

Dopisuję do listy

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

makadamia 15:27, 23 wrz 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Poppy napisał(a)

Colours Lloyda bardzo lubie
No i jeszcze The Bold and Brilliant Garden Sarah Raven moge polecic.
Lloyd bardzo sobie cenil jej wyczucie koloru.
Dana Pearsona przeczytaj Home Ground: Sanctuary in the City, o jego miejskim ogrodzie. Teraz nie ma fajnych ofert cenowych, ale moze beda, bo swoja tez kupilam taniej, jak widac metoda ta jest dosc powszechna

Na homeground poluję od dawna, ale ciągle nie mogę trafić okazji.
Tą Sarah Raven też popatrzę, bo jeszcze na nią nie trafiłam.
Christophera Lloyda bardzo lubię czytać ale tak jak popatrzyłam na zdjęcia rabat, to jednak jego zestawieniami kolorystycznymi nie jestem zachwycona

____________________
Asia-podmiejski ogrodek