No i nie ma rady, muszę wyjść z ukrycia
Moi drodzy, witam wszystkich w nowym roku i życzę idealnej pogody (w rozumieniu ogrodniczym a nie turystyczno-wypoczynkowym
), obfitych plonów w warzywniku, bogatego kwitnienia na rabatach, braku szkodników na jednym i drugim
.
Życie mnie pochłonęło przed świętami i jakoś do tej pory nie mogę wrócić do forum. Tym bardziej, że nie mam nic ciekawego do zaraportowania. Może tyle, że kalina wciąż kwitnie
Na innych wątkach imponujące podsumowania roku (zwłaszcza filmik Kokeszka mnie powalił na kolana
) a ja nie za bardzo mam się czym pochwalić. A co do planów, to cóż: nieustająco mam zamiar udoskonalać nasadzenia na rabatach i mam zamiar wprowadzić trochę donic do ogrodu.
Próbowałam poruszyć temat poważniejszych prac ale nie znalazłam odzewu, więc pewnie się przeciągnie