Oki, to frosted od razu zarezerwuję dla Ciebie - niby były 2 sadzonki, ale jedna chyba nie żyje, bo zimowała w doniczce niezadołowanej - powinnam je wyczesać tak swoją drogą

Liriope to z zastrzeżeniem, że to wędrowniczek i wymaga jakiejś zapory. Swoj drogą ciekawa jestem jak w Twojej żyznej ziemi by się zachowywało Mam nadzieję, że uda mi się do Ani-kwartet dotrzeć, to jak byś się wybierała to je wezmę.

malinia napisał(a)

Moje leżą na taczce ji czekają na wyrok.... Wypad z ogrodu albo olsnienie ;D

hehe, biedne ogrodóweczki Moja tak zawsze fajnie kwitnie, że szkoda byłoby mi się jej pozbyć. Poza tym jest jedną z pierwszych roślin u mnie i przywędrowała z ogrodu mamy eMa

Się wybieram, ale też pamiętaj, że u mnie masz Leosia do obejrzenia

Kasiu, jak coś zostanie z Twoich nadwyżek to ja chętnie przygarnę. Mogłabym podjechać w dogodnym dla Ciebie terminie

Annak napisał(a)

Kasiu, jak coś zostanie z Twoich nadwyżek to ja chętnie przygarnę. Mogłabym podjechać w dogodnym dla Ciebie terminie

Aniu, ja pamiętam o Tobie też Jak dla mnie to możesz podjechać nawet jutro, jeśli się wybierasz na działkę, to masz mnie prawie po drodze daj znać!

Kasiu jakby jakieś roślinki zostały bez domu to chętnie przygarnę gdybyś wysyłała

Kasia_CS napisał(a)

hehe, biedne ogrodóweczki Moja tak zawsze fajnie kwitnie, że szkoda byłoby mi się jej pozbyć. Poza tym jest jedną z pierwszych roślin u mnie i przywędrowała z ogrodu mamy eMa

wiesz ze to też moje pierwsze rośliny w moimo grodzie
no ja nie wiem gdzie je dać ;(

Kasiu może lepiej, abyś na razie nie sadziła tej magnolii. Zadołuj ją w donicy w miejscu docelowym. Na zimę tylko trzeba będzie ją okryć i korą podsypać aby lepiej przezimowała. Za rok, jak zakwitnie będziesz wiedziała czy to to. Szkoda, że już po kwitnieniu kupiona. Ja kupiłam Albę Superba i ta też ma duże listki. Trudno na obecną chwilę powiedzieć czy na 100% to ta jedna wymarzona. Jak kwitnie to łatwiej.

Edit: ale ty wiesz, czytałaś, że Lennei Alba rośnie do 6 metrów wysokości i 4 metrów szerokości? Tak podają na ZSzP a oni się rzadko mylą. Zawsze możesz próbować ją ciąć. Można delikatnie po kwitnieniu nowe przyrosty. Mam tak dwie różne magnolie korygowane i żyją i kwitną co roku.

http://www.e-katalogroslin.pl/plants/3909,magnolia-soulangea-lennei-alba_magnolia-soulangeana-lennei-alba

I Ty działasz Kasiu, córcia chyba już trochę na to pozwala
Twoje azalie już w takim stadium??!!?? szok moje w ścisłym pąku...
pokażesz je szerzej?? ciekawa jestem ich towarzystwa...

edit: cofnęłam się i zobaczyłam towarzystwo azalii
Ty wiesz, że ja mam je też przy hakuro

Połączenie fioletu z pomarańczowym widziałam u Iwonki i baaaardzo mi się podobało.