I parę portrecików podeszczowych:
Claudia i anemon

to chyba Casablanca

Van eijk i Upstar - przynajmniej na tego stawiam, bo kupowałam :

No i właśnie zagwozdka - Purple pion albo Blue Diamond

Zadołowana kupiona wczoraj Vanilka - wydaje mi się, że nawet dorodna, bo ma całkiem grube patyki - tylko teraz dylemat czy jak już liście popuszczałą, to czy ją ciąć, czy zostawić już.. a jeśli ciąć to jak krótko? Teraz pędy mają jakoś po 40cm... Fajnie, jakby zakwitła w tym roku - wiem, że kwitnie na tegorocznych, tylko, czy jak teraz ciachnę krótko to tez ma szansę na kwitnięcie?

Kasiu, zostaw ją tak jak jest. Na wiosnę mocniej skrócisz i tyle.

No właśnie tak rozważałam, że mozna by było tak zrobić - nie pali się w sumie W przyszłym roku ciachnę jak należy, bo jak porównałam jak inni tną to się okazało, że ja to tylko kosmetykę uprawiam

Ale może chociaż te moje patyki, które zostały z "cięcia kosmetycznego" się ukorzenią, to będą nowe roslinki Na razie popuszczały listki - oby i korzonki tak dzielnie się pojawiły.

No i spieszę donieść, że u rododendrona wreszcie jakiś ruch - pąki pięknie pęcznieją

A jeszcze się zastanawiam - niby zrobiłam już rodkowi całkiem niezły dołek z różnymi smakołykami przed przesadzeniem go - czyli jakoś we wrześniu chyba - tydzień temu dorzuciłam jeszcze ściółkę z igliwiem sosnowym, bo udało mi się zdobyć. Od razu uprzedzę pytanie- bryła korzeniowa była rozluzniona i w miarę możliwości rozpłaszczona, torf wywalony.
Ale mimo rośnięcia już kilku ładnych miesięcy na nowym miejscu te liście nie są takie "płaskie" jak powinny. Wciąż ich krawędzie są podwinięte. Braku wody raczej nie mogę podejrzewać ze względu na jej ostatnio dużą ilość z nieba.. może potrzebuje więcej czasu?

A tutaj wiosenny deszczowy widok z okna


Te tulipany żarówiaste są urokliwe mega, tylko jeszcze, żebym wiedziała co to jest...na angelique chyba wciąż czekam, bo coś jasnego mam tu wciąż w pąkach

Hortkę już chyba zastaw, zetniesz wiosną do wysokosci właściwej

A rodek może jest z tych co tak liście ma???? Idź do Bogdzi..

Radosny masz widoczek z okna. Pomyślałam tak jak Ania, że ten rodek może tak właśnie ma. A ja siedzę i myślę jak posadzić róże. Niby dawno zaplanowałam, ale... Przecież kobieta zmienną jest.

Rhododendron wygląda mega zdrowo. Powiedziałbym: "ten typ tak ma"

Sliczny masz widoczek z okna