Makusia napisał(a)

Gosiu, a czy tawułki to nadają się do słońca- pełnego w zasadzie? Bo ja uwielbiam tawułki (jak tylko u kogoś w wątku zauważę, to dostaję małpiego rozumu), ale tak mi coś migocze, że one raczej do cienia, a pod półką jest południowy-wschód.

myślałam o tawułach np. japońska Goldflame, a jest kilkadziesiąt chyba odmian

https://lh3.googleusercontent.com/-nY320ABvYOw/U2nJPLHzr_I/AAAAAAAAGNc/utaM_1xulXk74Ujy9HluLVQloHbbB85hQCCo/s720/6.05.2014%2B034.jpg

te wytrzymują słońce i rzadsze podlewanie, choć czasem mdleją w upale z braku wody

na suche i upalne miejsce jeszcze jukka jeśli lubisz

Toszka, dumnam z siebie skoro tak mówisz! ☺
Kulki dzisiaj oglądałam (tylko oglądałam-nic nie kupiłam) -u mnie same resztki w cenach przedziwnych i nie wiem z czego wynikających. Cienko będzie z wyborem. Natomiast żurawek o nazwie "żurawka" mnóstwo się pojawiło, podobnie jak "trawy-różne odmiany"- żadna nie opisana...

Choiny- w jednym ogrodniczym nie ma, w drugim Pan ma duże ale w gruncie i kopał będzie w sierpniu. Ż"ywopłotu z tego Pani nie zrobisz, bo to wszystko takie w dół oklapłe! Już mię trzecia osoba o to pyta-co żeście w jakiej gazecie wyczytali, czy co?" ☺

O! Jest i Ania ze Śląska- całe szczęście, bo już się martwilam, ze coś Cię dzisiaj zjadło ☺
Powiem Ci, że zaczyna docierać do mnie o co w tym chodzi... ☺

Iwonko,
Nie wiem oczywiście ale "na oko" to sporo. Właśnie też kombinowaliśmy, bo wychodziło bardzo koło w środek ogrodu, a tam ma się jeszcze ścieżka zmieścić na tyły ogrodu. Oczywiście jutro zmierzę. Wiąza chyba kojarzę-o ile to ten żółty kolumnowy-piękny jest! Dziekuję za Twoje typy- zaraz lecę czytać o nich!

Aniu,
No widzę, że ten łuk Wam spokoju nie daje ☺
Nie mogę go sobie zwizualizować-tzn. W którym kierunku miałby iść?

Ty po tej mapie administracyjnej tak już palcem nie jeździj ☺

Marzenko,
Też tak uważam. Takie mam poczucie, jakbym obuchem w łeb dostała i coś dopiero zaczeło się przejaśniać ☺
Kółko a ile radości ☺

Gosiu,
Uwielbiam Cię! Przepraszam za takie wyznanie, ale Twoja bezinteresowność i zaangażowanie mnie rozkłada na łopaty (utrzymując konwencję ogrodową ☺)

Tawuły kojarzą ki się z miejskimi nasadzeniami przy drogach, a spod nich wyrastają trawy, których kosiara nie złapała. Ale mam trzy, z tym, że dwie kupiłam ze świadomością co kupuję, a jedną miałam ze dwa lata nie wiedząc co mam ☺

Mam tawułę Gold Princess w pełnym słońcu. Piękna jest. Właśnie się zorientowałam, że źle ją opisałam jako tawułkę. A to dwie różne roślinki. Ech ten słownik w telefonie mnie dobije. Albo moja skleroza
Juki mam ale tu się nie wypowiem bo moje nie kwitną. Coś źle robię lub za młode są. Nie wiem.
Wiąz tak jasny, kolumnowy widziałam u Ani/ Zany. Te są albo wyprowadzone jak drzewa z pniem lub jak takie wrzeciono. Podobno można ciąć bo to spore rośnie. Ambrowca i umbrę mam ale świeże więc nie ma co oglądać. Slendera już ładnego widziałam u Madżenki. Wiąz nie wiem tylko czy mu liści na południowym słońcu nie przypali. Tu posiadacza trzeba zapytać.

No to ja jeszcze w kwestii tawuły. Mam Golden Princess i uwielbiam je Bezproblemowe roślinki, u mnie na pełnej patelni, od zeszłego roku zwiększyły swoją objętość ze 4 razy, a małe były, bo kupiłam dwie i ciachnęłam nożem na pół Wszystkie żyją i rosną
Drzewa jeżeli ma być kolumnowe, to może być też amanogawa, a jeżeli kulkowe, to klon 'Globosum'. kolejne typy do rozważenia

Dziewczyny...a grujecznik?