Podpisuję się pod tym, co napisała Inka/Iwonka.

Makusia napisał(a)

Lipiec 2016


i maj 2018

Na mnie to porównanie robi największe wrażenie
Cisy w najpiękniejszej fazie

Ładnie ci chłopaki rosną . Dzisiaj sprawdziłam moj żywopłocik co go sadziłam w zeszłym roku. Na razie ładnie przyrasta. Mam nadzieję że w przyszłym roku moje cisy też bedą takie okrąglutkie jak twoje .

i u Ciebie jestem na bieżąco w końcu
przeczytałam całe zaległości .....
pomijam udzielanie się w temacie cisów i choin .....ale za to powiem ,że niearystokratyczna rabata brzozowa bardzo mi sie podoba jest klimatyczna i śliczna

Magleska napisał(a)

.....ale za to powiem ,że niearystokratyczna rabata brzozowa bardzo mi sie podoba jest klimatyczna i śliczna

Popieram w całej rozciągłości.

No wiedzę ,że podział obowiązków przy wiązie zdecydowanie partnerski

JoannaDe napisał(a)

No Pani, ładnie. Większości roślin Ci ładnie podrosło. A cisy to już całkiem.

Choiny rzeczywiście trochę zmarniały

Podlewasz je często?

Wczoraj wyczytałam taką instrukcję podlewania: na każdy metr wysokości rośliny 10 l wody co tydzień. A choiny chyba trochę więcej potrzebują.

Będzie dobrze, Głowa do góry bo mam wrażenie że trochę zapał ogrodowy Ci siadł.

Idealnie mnie odczytałaś. Najpierw na głowie stawałam, żeby Pan od darni przyszedł wreszcie i zdarł darń. Teraz od prawie dwóch tygodni, dopiero na dobrą sprawę wczoraj łopatą ruszyłam. Nie nadążam- to raz (chwasty należałoby pielić obwodowo, czyli kończę ostatnią i zaczynam pierwszą, warzywnik też wymaga uwagi), przeraża mnie ogrom roboty- to dwa.

Iwi, zaglądam, podglądam i albo wciąż w pracy jesteś, albo zapomniałaś o fotkach

Natka- kłamczuszko! Byłam, widziałam

Iwi- bardzo mnie podnosisz na duchu miłymi słowami. Owszem, widzę różnicę pomiędzy ogrodem dzisiaj, a dwa lata temu. Ale to wciąż nie jest to. Czegoś brakuje. Albo myślałam, że pójdzie szybciej i efekt będzie szybszy, albo spodziewałam się, że będzie łatwiej. Nie wiem sama.

Choiny podlewam w tym roku bardzo skwapliwie i bardzo uważnie. Zmartwiły mnie, więc muszę na nie chuchać i dmuchać, czyli podlewać systematycznie.

HAniu- wirtualny buziak ode mnie

Alis, tak- te cisy naprawdę sprawują się świetnie. Ładne kupione, ładnie przyrastają, cieszą oko

Kasiu- na pewno będziesz dumna ze swojego żywego płotu!

Dorka- ładnie i bardzo dyplomatycznie to ujęłaś

Magda, Gosia- porównanie niearystokratycznej dla Was (i dla Ewy Andy )

Lipiec 2016



maj 2018