Asia-Johanka tam garaż jest. Do mnie nie do końca drzewa w ten sposób posadzone przemawiają bo cała reszta nadal płaska jest. Znów powstanie pokój a właściwie dwa, bo i przy drewutni też, tylko o wyższych ścianach. Serby trzeba będzie ciąć.
Marta lubi ogrody nowoczesne z regularnymi nasadzeniami ale z taką nutką lekkości i swobody a jednocześnie boi się drzew sadzić. I to jest problem. Przy jej gabarytach ogrodu brakuje ze 2-3 drzew na froncie i na tej rabacie też z 2-4 brakuje co bardzo słusznie Andgelika zauważyła. A w związku z tym wiatr od pola będzie swobodnie się przemieszczał. I tu pojawia się lekka zagwostka. Bo cokolwiek inni zaproponują będzie dla Mati trudne do zaakceptowania.
Jak mam być szczera to im dłużej patrzę na tę rabatę tym bardziej bym przeniosła brzozy z półki na nią i zrobiła tam mini zagajnik brzozowy (4 sztuki tu by chyba weszły lub nawet 5 bo to są te mniejsze brzozy doorembosy chyba a tam 15 metrów jest do zagospodarowania). Układ brzóz w formie trapezu, 3 z tyłu, 2 lekko do przodu między nimi. Całość przesunięta bliżej domu. Tulipanowiec by się zgrał z nimi bo byłby wtedy lekko oddzielony jak soliter. Przed tulipanowcam aż się prosi ścianka wodna. Mniejsza i niższa niż u Reni ale też po łuku poprowadzona. Zostawiłabym na tej rabacie przy brzozach wrzosy jak ładnie rosną i dodała trawy między brzozy a kulkowisko przed tulipanowcem z żurawkami i tymi ptasimi łapkami. Wydzieliłabym kulkowisko po łuku/okręgu żwirem lub inną nawierzchnią. Może coś tak jak Angelika rysowała tylko mniejsze. Dodała płyty nieregularne (zostały z okularowej ?) jako ścieżka pod tulipanowiec. Na wiosnę tam czosnki lub inne cebulowe mogłyby być. Miskanty po całej rabacie bym dała w tle, aby ją scaliły. Może jakieś akcenty kolorystyczne w brązie/bordo, berberysy lub azalie japońskie, coby na wiosnę było na co popatrzeć ale niekoniecznie. Jakieś niskie kulkowe iglaki. Ładne tło będziesz miała kiedyś z tujek. Można fajnie ich wysokościami zagrać. Jedna część trochę niższa 1.4 - 1.8 m ta od strony drogi a od sąsiada wyższa na 2.2 - 2.5 m.
Magnolię i ŚŚ dałabym na półkę + 1, nie za duży iglak swobodny np. cyprysik Ivonne w rogu lub jakiś jednorodny kolorystycznie bo ten jest jasny, chyba takich nie lubisz. Wtedy na półce można zostawić lawendę, dodać trawy i pastelki, kilka zimozielonych. Przed drewutnią zrobiłabym rabatę hostową z paprociami i bluszczem lub rodkową ale z tych niższych. Bo będzie ciężko taczką operować. Tam jest cień. Jak od strony tarasu zostawisz układ z serbem zaproponowany przez Asię to powinno być ok.
Tym sposobem zagospodarowałabyś większość roślin, które już masz. Te, których brakuje można powoli dokupić.
Nie umiem niestety przenieść tego wszystkiego na papier. Widzę to w trójwymiarze a nie na płasko na papierze. Zresztą na żywym organiźmie trzeba by korekty dokonać. Osie widokowe skorygować. Może Asi Makadamii by się udało