Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 18:18, 07 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Inka no właśnie tego się obawiam, że będę czekać i czekać..

Aniu, wiem gdzie. Kupowałam tam wiąza
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
mrokasia 18:27, 07 maj 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Martek, widzę że drzewo iglaste na tapecie. Nie doradzę bo się nie znam ale świerki srebrne to chyba potfory rosną i niecięte brzydną po jakimś czasie...
Jodła koreańska albo kalifornijska mi się podoba .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
anna_t 18:44, 07 maj 2019


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Marta jestem za serbem
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Monia81 21:24, 07 maj 2019


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8010
Martuś nie doradzę, ale chętnie podglądnę na czym stanie też mam kawałeczek taki, że chcę się od zachodu osłonić i mi chodzą jak na razie po głowie serby, nic innego do łba mi nie przyszło, no ale jakby znalazło się jeszcze coś to chętnie skorzystam buziaczki
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
mrokasia 11:45, 08 maj 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
O masz, co ślepemu po oczach, Wy tu o świerku serbskim a ja ze srebrnym jak filip z konopi wyskoczyłam .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
AngelikaX 12:02, 08 maj 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Jakieś foto tej części dasz? Jakoś tak łatwiej obrazkowo do mnie się przemawia
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Makusia 12:11, 08 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Kasiu to świerk, i to świerk
Srebrne mam jeszcze ze starych czasów- póki co są ok, ale ten kolor....i ta watpliwa reputacja

Różanka- dzięki za głos

Monia- może Dziewczyny coś doradzą Mi chodzi po głowie jeszcze kalifornijska, ale chciałabym już dorosły osobnik nabyć, a to trudne...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 12:14, 08 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Angi:
bardzo proszę, choć zdjęcia są mocno nie z teraz, niemniej jednak kształt działki się nie zmienił. Plus taki, że widać w którym miejscu jest zbiornik na gaz wkopany.

Chodzi o miejsce za drewutnią:
Patrząc z tyłu domu-


w zbliżeniu:


i "na przestrzał":
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AngelikaX 13:36, 08 maj 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
A na czym stanęło przed drewutnią? Bo nie pamiętam... raczej trzymałabym sie jednego gatunki, niż każde z "innej parafii" skoro masz już koreankę to może ona? Lub serby (dobrze znosi cięcie) i wtedy przed i za drewutnią bym takie same dała (nawet po 2 jak się zmieszczą).

Kalifornijskiej nie polecam, miałam kiedyś i ona brzydka od dołu się robiła, na moim osiedlu przy jednym domu rosną już takie spore okazy przed domem i średnio to wygląda bo zasłaniają całą bryłe domu, mieszkańcy widzę, że co roku mocno tną aby ograniczyć wzrost ale średnio to wygląda takie jakieś przeszczepy...


Masz dość spore wymagania względem "ich" wachlarz dość mocno zawężony jak ma być duże to nie będzie tanio i jakoś tak to szło
Najtańszą opcją z możliwych będzie postawienie "ściany" ze szmaragdów prostopadle do ogrodenia (jak dobrze kojarze są tam wzdłuż płotu - nie mogę znależć aktualnej foty)i cięcie ich w ekran, ale nie wiem czy o taki zamysł Ci chodzi
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Makusia 13:52, 08 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Agelika- przed drewutnią nie stanęło na niczym W tym roku może w ogóle nie stanąć ALE tam, to ja się skłaniam ku grabom lub brzozom bez ekranu. Nie widzę serbów przed i za drewutnią- jedynie "za"
Te serby za drewutnia mają pełnić rolę wiatrołapów, bo w tym wąskim odcinku pomiędzy siatka, a drewutnię wiatr mi się rozpędza, co zwłaszcza zima okazuje się zabójcze dla roślin na okularowej (latające rodki, umierające choiny).

Szmaragdy odpadają- wiem, jaki jest Twój zamysł w propozycji, ale ja szmaragdów nie bardzo...Mam, ale nie wielbię- ledwo się godzę z ich obecnością

Szmaragdy są tylko po długości okularowej, ale faktycznie chciałam je pociągnąć do płotka od warzywnika.

Jeśli kalifornijska odpada, to zostają serby. Co ile się je sadzi od siebie?

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies