Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Szarobiałego ogrodowe początki.

Szarobiałego ogrodowe początki.

Szarobialy 15:07, 07 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
Tess napisał(a)
Jola, lecę z samego rana odkręcić bzdurę, którą wcześniej napisałam. Tzn. napisałam prawdę, tylko nie na temat

Pytałaś, czym podsypać sadzonki (cisów, oczywiście).
A ja na to tak:
Dobrze, że sadziłaś płytko, bo cisy cierpią, jak są za głęboko posadzone.
Rododendronom - co do zasady - nic się nie sypie. Nawet kory. Utrudnia to oddychanie korzeniom (tzn. ja tak sobie tłumaczę)
Ale argument o mrozach ma jakiś sens (chyba). Jeśli miałabym coś rozważać do podsypania dla ochrony przed mrozem to igliwie sosnowe.


No nie wiem, czym wytłumaczyć fakt, że w odpowiedź dot. cisów wplątałam rododendrony. Naprawdę nic nie piłam
To pewnie dlatego, że mi w głowie siedziało i nie chciało wyjść pewne nieprzyjemne acz niespodziewane zdarzenie forumowe, mające pośredni związek z rododendronami

Zdanie pierwsze jest prawdziwe.Zdanie drugie i kolejne też są prawdziwe, ale naprawdę dotyczy rodków, a nie cisów.
Cisy można przykryć na zimę korą. Także sosnową. Ja w każdym razie mam korę pod cisami.

Teresko miałam świadomosć, że pisząc o rododendronach "myśl Ci uciekła. A swoją drogą jeszcze się do rododendronów nie przekonałam. Na dziś nie lubię, ale kto wie może kiedyś. Nie umiem powiedzieć, czemu nie lubię. Tak mam i już. Chyba powinnam polubić .
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Szarobialy 21:27, 19 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
Ostatni tydzień był "depresyjny". Poprawiłam sobie humor okazyjnymi zakupami. Przytaszczyłam do domu jałowce. Najróżniejsze gatunki w ilości prawie 30 sztuk. Wiem, że nie cieszą się sympatią w ogrodach, ale uważam, że do moich kamieni pasują. Możliwe, że za późno je posadziłam (dopiero dzisiaj) i nie przetrwają zimy. Ale w sklepie też by nie przetrwały, więc zamiast wyrzutów sumienia powinnam mieć satysfakcję, że dałam im tj. jałowcom szansę.
Cóż, zobaczymy wiosną w jakim będą stanie. W ostateczności wyrzucę.
Opaska przy domu nabrała życia. Dziś tylko jedno zdjęcie zrobiłam. Jutro postaram się więcej.
Pozdrawiam Wszystkich.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Pszczelarnia 22:19, 19 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Śmiem twierdzić, że jabłonka rajska to pozycja obowiązkowa powinna być w naszych ogrodach. My przecież wszyscy do raju dążymy .

U mnie zaczyna być kolekcjonersko niebezpiecznie z jabłonkami. Lubię wszystkie. Jaki gatunek i odmianę widziałaś?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Szarobialy 22:28, 19 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
Ewo nie wiem.
Czekałam na męża w samochodzie i obok na trawniku rosła sobie "jabłoneczka". Była mała, a owoce wisiały pięknie wybarwione i dość dorodne (jak na rajskie). Wyglądało to przeuroczo.
Może uda mi się sfotografować.
Chcę rajską jabłoń koniecznie u siebie.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
zoja 23:29, 19 paź 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Jolu ja lubie jalowce
Ktos madry napisal u mnie, ze jak sie je od poczatku prowadzi to nie sprawiaja klopotu i sa ladne
Ja swoje strzyge
Dlaczego mialyby nie przetrwac zimy? Teraz dobry czas na ich sadzenie byle wode mialy, jak wszystkie iglaki teraz przed zima trzeba napoic
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Pszczelarnia 14:47, 20 paź 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Szarobialy napisał(a)
Ewo nie wiem.
Czekałam na męża w samochodzie i obok na trawniku rosła sobie "jabłoneczka". Była mała, a owoce wisiały pięknie wybarwione i dość dorodne (jak na rajskie). Wyglądało to przeuroczo.
Może uda mi się sfotografować.
Chcę rajską jabłoń koniecznie u siebie.


To skuś się na 'John Downie' .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Szarobialy 18:07, 20 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
Moje jałowce.









____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Szarobialy 19:37, 20 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
Pszczelarnia napisał(a)
Śmiem twierdzić, że jabłonka rajska to pozycja obowiązkowa powinna być w naszych ogrodach. My przecież wszyscy do raju dążymy .

U mnie zaczyna być kolekcjonersko niebezpiecznie z jabłonkami. Lubię wszystkie. Jaki gatunek i odmianę widziałaś?

To jest to cudo. Malutka, niewiele ponad metr. Rośnie wśród bloków na osiedlowym trawniku. Zdjęcia nie oddają do końca uroku tegoż drzewka.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
UlaB 13:44, 21 paź 2016

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Jola, rozsadz luzniej te jałowce Ani sie obejrzysz a będa jeden na drugim, nawet mimo cięcia. U mnie tez rosną tu i ówdzie.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Szarobialy 15:39, 21 paź 2016


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
UlaB napisał(a)
Jola, rozsadz luzniej te jałowce Ani sie obejrzysz a będa jeden na drugim, nawet mimo cięcia. U mnie tez rosną tu i ówdzie.

Ula masz całkowitą rację, że za gęsto posadziłam.
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, źe kupiłam wszystkie jałowce, które mi się podobały i musiałam je gdzieś "upchać". Ponieważ jeszcze nie mam rabat, nie chciałam niczego sadzić tam, gdzie te rabaty w przyszłości będą. Pewnie część jałowców mi się nie przyjmie. Wiosną ewentualnie zajmę się przesadzaniem i porzadkowaniem tego co zostanie.
Podobają mi się takie niewielkie krzaczki. Wcale nie chcę, żeby się rozrosły. Nie wiem, tylko czy można i czy będę umiała je tak prowadzić (ciąć), żeby wciąż nie były duże.
Pozdrawiam i dziekuję za radę.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies