Niedziela była u nas ładna, dopiero piznym popołudniem zrobiło się chłodniej i ubrałam kurtkę. Na razie nic nie robię bo muszę na ten palec uważać jednak.
Dobrze naostrzony, długo jest ostry, nie muszę go dodatkowo ostrzyć w trakcie pracy - to raz.
Dwa - jest jakoś tak wyprofilowany, że leży w ręce wręcz idealnie. Ja pracuję w pracy różnymi narzędziami i oprócz ich przydatności, zawsze oceniam, jak "leży" w dłoni. To tak, jakby narzędzie było przedłużeniem dłoni, a nie czymś dodatkowym. Wtedy praca takim narzędziem nie męczy, wręcz sprawia przyjemność. I on taki jest
Trzy - ma dobry ciężar. Te plastykowe są czasem takie, że mam wrażenie, że zaraz pękną mi w ręce podczas cięcia.
I chyba tyle...
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.