Dziękuję Wiklasiu. Wysiadłam z auta, wzięłam komórkę i pobiegłam na ogród cykać foty. Za każdym razem jak wracam w weekendu (a ostatnio xo tydzień gdzieś jeździmy) wydaje mi się jakbym miesiąc w ogrodzie nie była i mam potrzebę uwiecznienia nowych kwiatów, liści, wszystkiego!