Ewunia a ja dzisiaj nad morzem bylam z mezem i synem bylo cudownie kilka fotek wstawilam ale to nie oddaje tego co na zywo.... nawet golasa widzielismy starszy facet z gola fujara chodzil zadowolony z zycia hahahaha mąz sie smial ze wory do kolan ale jest zadowolony
Już niedługo
My długi czas mieliśmy bylejak zrobiony taras, plastikowe krzesła i stół, nawierzchnia z betonu, zero ogrodu, tylko chwasty. W końcu wzięłam się za wszystko i teraz możemy przyjemnie pić kawkę. Warto było