Ewo wpadłam do Ciebie i potwierdziły się moje przypuszczenia, że jeszcze u Ciebie nie byłam. Nie znam Twojego ogrodu- nie wiem, jak mogłam przegapić?! Co prawda natrzaskałaś od lipca przeszło 200 stron, których zapewne już nie nadrobię, ale przejrzałam VII i VIII (bo lubię letnie ogrody) i powiem Ci, że:
- widać, że lubisz trawy

- widać, że lubisz hortki
- widać, ze lubisz rodki
Widać też, że masz powera, bo ogród piękny masz!
Będę zaglądać ( a kwaśna mam nadzieję, że chociaż u Ciebie jest kwaśna

)