Pomysły super brawo Ty
Ps .fajnie ,że zakupy udane sadzenie będzie
Ps2. Kanciki robię nożykiem fiska.... z casto..... jest rewelacyjny .....wpierw robiłam kuchennym ,ale się złamał
Ps.3 .musialam zadołować 31 cisów w skrzyniach warzywnych
Ewcia to jest nas więcej w bólu. Trochę słońca i ogarnęło nas glebowe szaleństwo. Ja też kopałam, przesadzałam, płyty chodnikowe (ich kawałki )nosiłam, bo przygotowuje na wiosnę kawałek ścieżki od domku do ujęcia wody (nigdy nie ma tam trawy, zawsze wydeptana). Boli mnie wszystko, ale jak piszesz RADOŚCI JEST OGROM
Zakupy udane, pan w szkółce zaradny... Lepiej trafić nie mogłaś
Dzięki o zaciekawiłas mnie tym nożem z casto, to ten: ?
31 cisów bajka, dzisiaj szukałam cisów na żywopłot od strony sąsiada na rabatę z tym wielkim bukszpanem ale maciupkie takie były po 50 cm wysokości i po 12 zł, to rosłoby chyba dłuugo. A jednak coś robiłaś w ogrodzie, wiedziałam, że długo nie wytrzymasz hehe
Eluś, robotne jesteśmy i tyle. Ból jest, ale jaki przyjemny jak są piękne efekty. Ja to i z latarka w nocy bym mogła kopać, gdyby nie mąż, który by się w głowę pukał hehe.Fajnie, że robisz ścieżkę, ja też będę, jakie płyty dajesz? ja chyba takie zwyklaki szare z casto.
Co do Panów ze szkółek, chyba mam szczęście bo dzisiaj w kolejnej szkółce, gdzie Pissardi kupiłam Pan był niezwykle uprzejmy, wybrał mi najładniejsze, doradzał chyba z godzinę opisując każdą roślinę, o którą spytałam (wcale nie chciałam ale łaził za mną i cieszył się, że ktoś zainteresowany milionem odmian sosen). Pogadaliśmy o projektowaniu ogrodów, ogrodowisku etc. naprawdę taka obsługa warta jest każdych wydanych pieniędzy
dokładnie to ten jak dla mnie jest fantastyczny
te cisy to tylko zadołowałam w skrzyniach ,bo całą vanilkową muszę przerobic ,a to na wiosnę dopiero.....
mam nadzieję ,że przeżyją zimę w takich warunkach ,pan powiedział,że do wiosny to tych w tej cenie( po dychę )i wysokosci nie bedzie miał ( na coś innego pole szykuje )
jeszcze trochę trawy powiązałam ale jutro już cały dzień w pracy ,więc ogrodowo nic nie robię
To lecę jutro do Casto po niego, dzięki za namiar.
Zadołowane spokojnie przeżyją. ziemia będzie je ogrzewać. Po dychę takie okazy to megaaa okazja. Jak bym u nas znalazła brałabym min. z 30 szt. Fajne szkółki masz koło siebie. Skąd ty dokładnie jesteś, nie doczytałam?
Ewuś a nie pomyślałaś ze ta nadgorliwość, uprzejmość i dżentelmeńskie zachowanie wynika z zupełnie czego innego... Może ci panowie inne zaiary mieli wobec Ciebie?
Zdjęcia mojej ścieżki wkleje później. Moj dżentelmen cały czas siedzi przy kompie, więc albo zaraz go opier...., albo zachowam sid po dżentelmeńsku i pozwolę mu tam siedzieć. Ewa ja tą ścieżkę robię z kawałków zwykłych plyt chodnikowych ktore znalazłam na działce. Ale jak uzupełniałam główną ścieżkę to kupowalam w casto na ogrodzie plyty chodnikowe 33x33 po nie cale 6 lub 6 złotych (nie pamiętam dokładnie). Były różne kolory... Na dziale budowlanym są takie zwykle, większe chyba. Kosztują ok. 5 zl.
Heheheh nono bo ja gadatliwa i miła babka jestem to pewnie dlatego
Mój to tez przy kompie przy grach by siedział, normalka. Ja tez z tych po kilka złotych będę robić, szkoda mi kasy na droższe wypasione. Chyba, że jakas okazja się trafi to kupię jakies lepsze, chciałabym najbardziej duże 50x50 ale one drogie są.