Nożyk kupiony, ale ostry, jak brzytwa. Na pewno będzie pięknie ściął kanciki oglądałam też półksiężyce do trawy ale jakieś takie tępe mi się wydawały.

W sprawie malin: tak rozłażą się, szczególnie te tzw. letnie. Płytko pod ziemią, ale potrafią wyrosnąć np. metr dalej. Ja zaczęłam w tym roku stosować ograniczniki, gdy odrosty zajęły mi rabatę z cebulą i marchwią.

Gratuluję nowego nożyka Ja mam 2 półksiężyce i faktycznie tępawe są ale swoje robią.
Od razu mi się kawał przypomniał
Przyjechał reporter na misję zrobić o żołnierzach reportaż. Min pytał jak tam "te" sprawy załatwiają. Żołnierze na to,że mają takiego starego wyleniałego wielbłąda. Repoter był zniesmaczony ale po dłuższym czasie przebywania na odludziu zmusił się .Opowiada potem zdegustowany co przeżył : Ja nie wiem Panowie jak Wy sobie z tym radzicie on on taki stary i wyleniały jest....
Na co żołnierze : Stary bo stary , wyleniały też ale do burdelu zawiezie

A i byłam dzisiaj super hero, bo wytargalam z marketu 15 worków 80 litrowych kory. Myślałam że padnę. Nikt z obsługi nawet nie mruknął że mi pomoże. Sama dźwigałam o pakowałam do auta.
Apropos gdzie kupujecie korę sosnową? Ta lepsza marketów kosztuje ok 13 zł za worek 80 L ale jak policzyć kilkadziesiąt worków to góra pieniędzy się robi.
Jest w Casto taka kora brzydsza za 6,50 zł to połowa ceny tej droższej. Wzięłam na próbę też kilka worków tej tańszej, dam na spód a na wierzch ładniejsza.

15 worków -brawo Skąd ja to znam Też zawsze targam sama i jeszcze przy kasie klienci się rzucają bo za dużo , za długo muszą czekać itd
Ja korę w zeszłym roku w necie zamówiłam. Całą paletę. Była super, no właśnie była. Bo z lupą jej teraz szukać na rabatach Powiedziałam sobie,że nie kupię kory dopóki rabaty ostatecznie nie będą skończone.

A pomysł,żeby na spód dać tańszą w wykończenie zrobić ładniejszą przy takich ilościach bardzo dobry.

O Dorka dasz namiar na korę?