Siedzę i rysuję ścieżkę do jagodnika i warzywnika, przerobiłam milion wersji ale chyba ta będzie najprostsza. Najchętniej w ogóle bym z niej zrezygnowała, ale boję się, że poprzez codziennie bieganie do warzywnika trawa w tym miejscu się wytrze i będzie brzydka

Wiem, że nie jest to najkrótsza trasa z chodnika do warzywnika i łatwiej byłoby na skos ale jakoś mi nie pasuje taka skośna ścieżka.
Żeby nikogo nie korciło chodzenie na skos posadziłabym wzdłuż płyt chodnikowych rząd kulek danica z trawkami, które obsypałabym grysem granitowym, taka opaska szer. 1m, prowadząca do warzywnika, który również byłby wysypany grysem.
Co myślicie, będzie to funkcjonalne i czy będzie jako tako wyglądać?