Kominkowa jeszcze nieskończona, tylko buk posadzony, dzisiaj kupię klona Bloodgoog i wkopiemy oczko. Na byliny przyjdzie pora w czerwcu
Dziękuję Ci bardzo
A ten warzywnik to jak dla mnie nieosiągalny ideał! Jaki metraż, równe rządki...ja posiałam w skrzyni kilka rządków sałaty i rzodkiewki, już się cieszyłam ,że pięknie rosna a tu wczoraj patrze a coś gruyzie mi rzodkiewkę..w środku jest czarna, a na wierzchu małe dzirki! co to?? wie ktoś?
Gosiu, również baardzo podoba mi się ta rabata. Jest taka leśna, półcienista Muszę tylko na wiosnę przesadzić kilka host bo za gęsto rosną i jedna wchodzi na drugą. Dam je w tył tej rabaty.
Pochwały warzywnika przekażę rodzicom a szczególnie mojemu tacie. Pracuje w nim całymi dniami, pieląc, przerywając siewki, podlewając. Złoty człowiek.
Co do rzodkiewki też u nas niektóre mają takie dziurki, czyli są robaczywe ale my nie pryskamy niczym. Niestety nie pomogę.
Dziękuję Ci za tyle miłych słów, to dla mnie naprawdę ważne
hej hej, podglądam już od jakiegoś czasu Twoje zmagania, kibicuję i podziwiam zapał męża tez podziwiam, bo u mnie zupełnie odwrotnie - jak już całkiem nie mogę czegoś dzwignąć to pomoże kratki zostawiłabym bez malowania, uważam, że połączenie szare+drewno, czarne+drewno lub białe+drewno zawsze się sprawdza i wprowadza trochę ciepła i naturalności