Zdjęcie powitania świetne zresztą jedzący z ręki też przystojniak wyobrażam sobie jak wam się jechało z qpą ( hi hi )

Magleska napisał(a)

wyobrażam sobie jak wam się jechało z qpą ( hi hi )

Fakt, niezapomniane przeżycie
Szczególnie, że jechałyśmy z otwartymi oknami bo gorąco było a przy klimatyzacji atmosfera robiła się za gęsta, hihihi

Ale pomijając to wszystko radość z posiadania qpy...ogromna

a pustaki bedziecie betonować w środku tak? cześć murów tez z takich mam. w środek zbrojenie i beton poszły

nawigatorka napisał(a)

a pustaki bedziecie betonować w środku tak? cześć murów tez z takich mam. w środek zbrojenie i beton poszły

Można zabetonować. Na początku też o tym myśleliśmy. Ale ktoś podpowiedział eMowi, że można to zrobić troszkę inaczej. Wykopać rów pod pustaki na około 30-50 cm głębokości i zrobić chudy beton. Na to pustaki a w ich środek sam żwir albo żwir z cementem (chyba, że coś pokręciłam )

A jak się u Ciebie sprawdzają?

O własciwościach obornika poczytaj i nie zniechęcaj się, że to artykuł dla rolników

Pod trawnik daj mniej. Na rabatach jesli już chcesz sadzić też mniej. A tam gdzie będziesz sadzić wiosną daj więcej. Powiem ci uczciwie, że dodaję obornik na wyczucie - przekopując z kompostem, korą mączka widać od razu czy ziemia zmienia strukturę i nabiera pulchności. Przekopuj widłami amerykańskimi. Nie szpadlem. Widły pomagają fantastycznie przemieszać.
Jesli masz ciężka glebę koniecznie pod rabaty przekop z korą - cudownie rozluźnia glebę. Kory do gleby nie dajemy tylko pod wybitnie zasadowolubne rośliny jak lawenda, szałwia, perukowce.

Pod iglaki, tuje, carexy, miskanty i większość traw absolutnie przekopana kora jest niezbędna.

Pisząc uczciwie, to przekopana z dobrociami ziemia powinna się przez zimę uleżeć. Ale jeśli teraz skupisz się wyłącznie na żywopłocie i ewentualnie drzewach to możesz je sadzić śmiało. Tylko ciut niżej niż poziom gruntu (tzw. misy) po przekopaniu (przekopana ziemia osiądzie).

Lulilaj napisał(a)

Można zabetonować. Na początku też o tym myśleliśmy. Ale ktoś podpowiedział eMowi, że można to zrobić troszkę inaczej. Wykopać rów pod pustaki na około 30-50 cm głębokości i zrobić chudy beton. Na to pustaki a w ich środek sam żwir albo żwir z cementem (chyba, że coś pokręciłam )

A jak się u Ciebie sprawdzają?

sprawdzaja się Ok tylko trzeba bylo im zrobić daszek z blachy bo góra nie do konca równa wyszła a zamknięte musza być od góry.
Zasypane miga być jeśli mur nie będzie wyższy niż 60 cm jeśli dobrze pamietam

nawigatorka napisał(a)

sprawdzaja się Ok tylko trzeba bylo im zrobić daszek z blachy bo góra nie do konca równa wyszła a zamknięte musza być od góry.
Zasypane miga być jeśli mur nie będzie wyższy niż 60 cm jeśli dobrze pamietam

Ja też mam z tego materiału ogrodzenie (do słupków beton + pręty zbrojeniowe a do podmurówki tylko beton) i jest ok. Ja mam górę przykrytą daszkami z kompletu .

Fotorelacja świetna! Koniki mają czysto, a Ty masz nawóz, gospodarz ma kasę, a intere się kręci

Ogrodzenie daje niesamowite poczucie, że zrobiło się bezpiecznie, intymnie i jakoś tak...kompletnie

Toszko jednak poczekam, aż wszystko przegryzie się przez zimę. Mam jeszcze do ciebie pytanie. Przeczytałam tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/7838-tu-na-razie-jest-klepisko?page=11 o przemarzniętym poplonie. I szczerze mówiąc całkiem zgłupłam . Moją rabatkę nr 1 przekopałam z mączką baz. obornikiem i posiałam łubin. Czy na jesień (październik, listopad) przekopać to znowu czy czekać aż zmarznie? Tak samo chciałam potraktować inne rabaty...

Asiu dobrze, że się sprawdzają. Lada chwila bierzemy się do układania tylko zapomniałam o daszkach (wrrr). Będę musiała dokupić.

Kasiu akurat te pustaki ze zdjęcia są przeznaczone na murki oporowe. Z tyłu mają taki jakby klin, który ma dodatkowo zapobiec ewentualnemu przesunięciu Zobaczymy czy faktycznie się sprawdzą.

Martuś koniki były mega... jak najbardziej, obie strony zadowolone

A co do ogrodzenia to prezentuje się ono tak (tylko czekamy jeszcze na bramy)

brama wjazdowa "od środka". Bałaganu nie widzimy


Taki wielki pas wyszedł za świerkami (nie wiem czy nie za duży ok. 2 m)


Od drzewek owocowych do ogrodzenia wyszedł niecały metr. Czy mogłabym tutaj posadzić żywopłot z grabów? Długość tego boku działki to ok. 50m.