Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Tajemniczy Ogród

Brzozowadzie... 21:06, 07 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Radykalnego ciecia nie rób. Susze bardzo osłabiły krzewy i mogą mieć problem z zebraniem energii. Zrób im cięcie odmładzajaco- prześwietlające. Każdego roku wycinaj ze dwie najstarsze gałęzie przy ziemi, przytnij te gałęzie, które się pokładają, krzyżują albo rosną do wnętrza krzewu. Jeśli wypuściły młode pędy, to zostaw dwa najsilniejsze, a resztę wytnij.

O, szkoda, a myślałam, że trachnę je jesienią, bo mnie wnerwiają te wielkie krzaczory Takie cięcie odmładzające robię co roku, ale te krzaki wielkie porosły i myślałam, że może uda się jej obniżyć. No nic, chyba w takim razie przejdą razem z borówkami na nową działkę.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
mrokasia 21:09, 07 sie 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Tylko tak, Glowing Dream to amarantowa jeżówka, a moja ognista to ognisty pomarańcz, który już nie bardzo mi pasuje do seslerii i fioletowej szałwii. Ale zrobię tak jak pisze Asia, jutro zerwę jednego ognistego kwiatka i pochodzę po ogrodzie. Genialne! Że też na to nie wpadłam!
Ale za to dziś chodziłam po ogrodzie z rutewkami, które mi Jolanka życzliwie przywiozła pod sam dom


Serio limonkowa sesleria nie gra Ci z pomarańczową jeżówką?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Brzozowadzie... 21:34, 07 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
tulucy napisał(a)
Fiolet bardziej mi leży z pomarańczem jak zestaw niebieski - pomarańczowy...

To dobrze, bo aż się cofnęłam do fotek, żeby sprawdzić, tam są fioletowe szałwie.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 21:36, 07 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
mrokasia napisał(a)


Serio limonkowa sesleria nie gra Ci z pomarańczową jeżówką?

No poważnie, z własnej woli nigdy bym tak nie połączyła
Poza tym, ja wiem, co jeszcze tam rośnie i mam obawy, że zrobi się totalny galimatias Weź wyobraź sobie razem: sesleria, fioletowa szałwia, za chwilę dołączy Ascot i moja najstarsza róża Pink Peace i do tego pomarańczowa jeżówka Czujesz to?
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 22:26, 07 sie 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Brzozowadziewczyna napisał(a)

No poważnie, z własnej woli nigdy bym tak nie połączyła
Poza tym, ja wiem, co jeszcze tam rośnie i mam obawy, że zrobi się totalny galimatias Weź wyobraź sobie razem: sesleria, fioletowa szałwia, za chwilę dołączy Ascot i moja najstarsza róża Pink Peace i do tego pomarańczowa jeżówka Czujesz to?


Podobny zestaw kolorystyczny przetestowałam na tulipanach. Początkowo oko miało kłopot z akceptacją, a potem te wydawałoby się odległe od siebie barwy, pięknie się dopełniły.
Przypomnij sobie jak Ci początkowo zgrzytała morelowopomarańczowa róża.
Jestem zwolenniczką takich niewielkich kontapunktów w kompozycji. Na tym zdjęciu wyżej z kolorystycznego punktu widzenia wszystko gra. Jedna tonacja, kolory stonowane. Ale brakuje tam nutki dynamiki. Nutki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:33, 07 sie 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Popatrz na te kontrapunkty na rabatach Danusi. Niby bez związku..
pomarańczowy pojedynczy akcent w środku

turkusowa szklana ozdoba
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Zana 23:37, 07 sie 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Brzozowadziewczyna napisał(a)



Ktoś u mnie wypisuje, że wróciłam z przytupem a tu takie ujęcie, że z nóg powala. Oj cudze chwalicie... itd.. A Twoje hortensje, no zazdrooooo we mnie wzbiera

Dyskusję przeczytałam, mnogość pomysłów jest, czuję się oszołomiona. Jednego jestem pewna, ta kratka z powojnikiem też mi nie pasuje w tym miejscu.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:51, 07 sie 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Brzozowadziewczyna napisał(a)
No muszę przemyśleć tą pergolę...
A może rzeczywiście pójść tak - trochę połączyć nasadzenia na tych dwóch rabatach, bo narazie jest tak od czapy... Przerzucić tą jedną jeżówkę ognistą do seslerii, a na tej po lewej dosadzić tu i ówdzie ze trzy seslerie... Tylko ta ognista jeżówka będzie mi się chyba gryzła z cytrynowym klonem...

Dla przypomnienia:


Jak dla mnie pomiędzy obiema częściami jest dysonas "ciężaru". Po prawej stronie lekkość i zwiewność dzięki trawom seslerii i miskantowi. Po lewej ciężkie iglaczki, jakiś krzew (dereń?) mocny kolor pomarańczowy. Aby było spójnie to chyba trzeba trochę bardziej ruszyć niż tylko kosmetycznie. Która część Ci bardziej w duszy gra? Stawiam, że ta prawa.
Trzy seslerie po lewej nie zrównoważą tych rabat.

A nowa rabatka z wiązem wygląda baaardzo smakowicie. Będzie dobrze
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Brzozowadzie... 12:02, 08 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Podobny zestaw kolorystyczny przetestowałam na tulipanach. Początkowo oko miało kłopot z akceptacją, a potem te wydawałoby się odległe od siebie barwy, pięknie się dopełniły.
Przypomnij sobie jak Ci początkowo zgrzytała morelowopomarańczowa róża.
Jestem zwolenniczką takich niewielkich kontapunktów w kompozycji. Na tym zdjęciu wyżej z kolorystycznego punktu widzenia wszystko gra. Jedna tonacja, kolory stonowane. Ale brakuje tam nutki dynamiki. Nutki.

Na pewno rację masz Haniu, przerobiłam to już z tą różą na froncie, wstawiłam ją tylko do przymiarki, a ona pięknie dopełniła fioletową całość. Choć tam nie została
No muszę spokojnie pochodzić koło tych rabatek, posłuchać Waszych pomysłow i coś wybrać
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 12:03, 08 sie 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Zana napisał(a)


Ktoś u mnie wypisuje, że wróciłam z przytupem a tu takie ujęcie, że z nóg powala. Oj cudze chwalicie... itd.. A Twoje hortensje, no zazdrooooo we mnie wzbiera

Dyskusję przeczytałam, mnogość pomysłów jest, czuję się oszołomiona. Jednego jestem pewna, ta kratka z powojnikiem też mi nie pasuje w tym miejscu.

Anulko Z ust takiego fotografa...normalnie czuję się jak z orderem na piersi
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies