Basiu dziekuje

Asiu róże na pniu zimują mi bez problemu bez podsypywania ich liścmi lub robienia kopcow z ziemi. Tutaj zimy są lagodniejsze niż na Śląsku.
Chociaż w tym roku w marcu bardzo mrozno było a nie przymarzly.

Jestem załamana.



Dostałam jakiejś infekcji I strasznie mi pęka skóra przy paznokciach. Problem nasila się przy każdym zetknięciu z ziemią. Wczoraj to już plastry pozakladalam na środkowy palec prawej ręki. Lekarz powiedział na początku że to reakcja alergiczna Ale nie bardzo mi się chce w to wierzyć bo przecież od alergii nie leci krew. Można dostać wysypke ....
Oprócz tego, że boli to jeszcze wygląda bardzo nieestetycznie. Nie wiem jak ja się z takimi palcami w pracy pokaże.



Mam zakaz grzebania w ziemi przez tydzień

A ja wczoraj nowe rośliny kupiłam.

Kamilko, czy ta hortensja fioletowa cudowna to ogrodowa, czy bukietowa? Czy kolor już taki ma, czy uzyskałaś go regulując zakwaszenie podloża. Takiego koloru brakuje mi do kolekcji.
A na zdjęciu powyżej nowy zakup. Pewnie kolejna hortensja? I co jeszcze? Bo wszystko ładne i ciekawie się ze sobą komponują

To jest hortensja ogrodowa I niczym jej nie podsypuje,Elu. Ona tak po prostu ma.



To królowa mojego przedogrodka. Niestety niedługo będę ja musiała przenieść w inne miejsce i może się okazać że już nie bedzie miala tak pięknych niebiebieskich kwiatów.

Te zakupy to Hortensja Little Lime, dwie Żurawski limonkowe I jedna purpurowa oraz dwie stipki.
Hortensja już wsadzona do ziemi A żurawki I trawki muszą poczekać aż moje palce wydobrzeja

Rabata tawulkowa wzbogacila sie o dwie nowe roslinki:

Kanny - piękne. Kiedyś miałam, ale nie mam gdzie je przezimować, więc zrezygnowałam.
Stipę widziałam już w innych ogrodach. Masz jakieś doświadczenie z jej uprawą?

U nas na szczęście Kanny zimują bez problemu w ziemi, więc mam nadzieję że moja też przezimuje.

Stipe wypatrzyłam na Ogrodowisku i bardzo mi się spodobała. Wcześniej jej nie miałam.

Kamilko, co z tymi Twoimi palcami? Mój mąż też tak miał. Pękała mu skóra do krwi. Dostał antybiotyki na boreliozę i przy okazji a może zbieg okoliczności i te dłonie mu wyleczyły się. I jak tu takie piękne roślinki posadzić ? Zdrówka życzę. Pozdrawiam serdecznie

Basiu dziekuje za podpowiedz.
W piatek idę na kontrolę i zobacze co mi lekarz powie. Ciezko mi "nie grzebac w ziemi" ale nie mam wyjscia. Tym bardziej że pogoda sprzyja bo mamy przerwę od upałów, więc praca w Ogrodzie nie męczy aż tak szybko.

Dużo się naczytalam o możliwych przyczynach popękanej skóry i nadal mi się nie chce wierzyć w alergię na ziemię. Bardziej obwinialabym manikur hybrydowy.