Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrod stewardessy

Ogrod stewardessy

kerii 17:25, 03 sie 2018


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Kocia śliczna moja córka też sobie znalazła takiego małego słodziaka.
Ja za kotami nie przepadam zdecydowanie wolę psy

Hortek i rododendronów szkoda u nas też susza i co wieczór biegam z wężem po ogrodzie, całe szczęście że mam studnię bo jak by mi tak przyszło z miejskiego podlewać to bym chyba musiała z ogrodu zrezygnować.



____________________
Jola Moja glebo terapia
Kamcia 18:25, 03 sie 2018


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Jolcia, ja niestety studni nie mam. Boję się rachunków za wodę ale muszę podlewać bo inaczej cały mój wysiłek pójdzie na marne.

Zapomnialam napisać, że pojawiło się światełko w tunelu odnośnie mojego nieszczęsnego płotu. Materiał zamówiony I czekamy na dostawę. Może uda się zacząć pracę jeszcze w sierpniu.



____________________
Kamila Ogrod stewardessy
gogo 22:26, 04 sie 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Witaj Kamilo, trafiłam do Ciebie po instrukcję ukorzeniania hortek. Przez przypadek udało mi się zrobić szczepkę tak jak pokazałaś.
Masz piękny ogród, w moim stylu, czyli żwirek i kamienie. Rośliny piękne, zdrowe, z przyjemnością się je ogląda. Róże pienne cudne, szkoda, że u nas marzną
Fajnie, że wstawiasz zdjęcia z wyjazdów, inni też to robią, a ja , nie ruszając się z domu, też zwiedzam
Współczuję kłopotów z dłońmi, dla każdego, ale szczególnie dla ogrodnika to problem.
Ja też kocham zwierzaki, wszystkie Pozdrawiam.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Kamcia 10:10, 05 sie 2018


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Witam Cię w moim ogródku Gogo. Mam nadzieję, że będziesz moim częstym gościem.

Powodzenia z rozszczepianiem hortensji. Mnie osobiście daje to bardzo dużo radości. A tym niecierpliwym, którzy twierdza, że rozszczepianiem hortensji to nie dla nich bo na ich kwitnienie trzeba będzie długo czekać udowadniam, że taka maleńka roślinki może mieć kwiaty jeszcze w pierwszym roku:

To moje rozszczepione hortki wczesna wiosna:



Tutaj po miesiącu. Już w większej doniczce I przeniesione do miejsca polcienistego:



Poczatek czerwca tego roku:



A tu zdjęcie zrobione dzisiaj. Widać zalążki kwiatowe:



____________________
Kamila Ogrod stewardessy
la_estrellita 10:36, 05 sie 2018


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Moje z patyków też próbowały kwitnąć ale im pourywałam kwiatki. Nie chcę żeby się męczyły na kwitnienie tylko wzmacniały korzenie.
____________________
Agnieszka Gutlandia
Kamcia 11:31, 05 sie 2018


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
To może ja też tak powinnam zrobić. Dopiero się uczę I zbieram doświadczenia Ale może masz rację Aga. Jak zakwitną to spozyja energię na kwiatki A tak to może wypuszcza więcej gałęzi albo lepiej się umorzenia co przed zimą jest ważne.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
la_estrellita 12:55, 05 sie 2018


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Gdzieś na forum przeczytałam żeby urywać ale gdzie i kto pisał to już nie pamiętam.
____________________
Agnieszka Gutlandia
Kamcia 13:01, 05 sie 2018


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Wiem, że dziś niedziela I pracę w ogrodzie powinnam zamienić na leżak ale tawulki juz od tygodni wołają że chcą do fryzjera. Miałam się nimi zająć przed urlopem ale nie wyszło więc wypadło na dziś.

Tak przed podcięciem:





... a tak po:





Kany nadal pięknie kwitną.

____________________
Kamila Ogrod stewardessy
Kamcia 13:04, 05 sie 2018


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
la_estrellita napisał(a)
Gdzieś na forum przeczytałam żeby urywać ale gdzie i kto pisał to już nie pamiętam.


To urwe i ja Chociaż z ciężkim sercem

Aga, dzięki za info, dzięki Tobie zdobyłam kolejną ważną informację.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
kerii 13:26, 05 sie 2018


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
To nie prawda, że na ukorzenione z patyczków trzeba długo czekać na kwitniecie, moje patyczki z tamtego roku całkiem spore krzaczki się zrobiły i już kwitną

Moje tawułki rozcapierzone też na ciecie czekają, ale jakoś się nie mogę zebrać przez to gorąco.
____________________
Jola Moja glebo terapia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies