Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 20:22, 13 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19852
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Też przesadzałam swoje Pumilo. Nie sprawdziły się na bylinówce jako zimozielony akcent, bo byliny je zagłuszyły.


Aaaa widzisz, na frontowej kosodrzewiny będą w towarzystwie rozchodników i rozplenic hameln, powinny dać radę. Zastanawiam się co zrobić z żółtymi tawułami - chyba na razie je zostawię, pogrupuję i zobaczę na wiosnę.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
polinka 20:53, 13 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
mrokasia napisał(a)


Asia, specjalnie dla Ciebie, choć fota taka sobie... Z tej perspektywy rośliny wcale nie takie wielkie

Było:


Jest:


Sorki za ten wąż do podlewania ale nie chciało mi się go ciągąć..


To LadyU? Będzie szał w następnym roku
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
mrokasia 20:59, 13 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19852
polinka napisał(a)


To LadyU? Będzie szał w następnym roku


Noooo . Mam nadzieję, że nie pożre wszystkiego wokół wraz z siedziskami i parasolem . Liczę, że będzie pięęęękny łan .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 11:48, 14 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19852
Pogoda dziś taka sobie, może po południu coś jeszcze porobię na frontowej a tymczasem obiecane foty lawendowo-jukowej (słabe ale coś tam widać).

Jak to miejsce wyglądało wiosną widać tu:



Dziś wygląda tak:


Ja jestem bardzo zadowolona . W przyszłym roku oczekuję, że lawenda zrobi szał .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
lojalna_ 11:58, 14 wrz 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
A mnie lawenda zaczęła bardzo wnerwiac juz od wiosny nie patrzę w jej strone.

Skąd Ty bierzesz takie zielone KULE? Mega są
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
mrokasia 12:08, 14 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19852
Jola, a co z tą Twoją lawendą jest nie tak???
Kula na tej rabacie to bukszpan. Rośnie u mnie już z 7-8 lat, wsadzony jako mały 10cm krzaczek. Jakoś tak urósł . Mam takie jeszcze 2 pod garażem. Jeden był mizerną sadzonką, która nie chciała rosnąć i marniała więc na szybko wsadziłam ją przy garażu i zapomniałam. Po jakimś czasie zorientowałam się, że mam sporego bukszpana .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
lojalna_ 12:40, 14 wrz 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Lawenda wymazać w połowie wiosna miałam dokupić taka sama nie dostałam i teraz po cięciu rabata straszy . Normalnie nosi mnie jak patrze w jej stronę.

Chyba zaniósł jakiegoś bukszpana do garażu )
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Kasya 12:45, 14 wrz 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44007
mrokasia napisał(a)
Pogoda dziś taka sobie, może po południu coś jeszcze porobię na frontowej a tymczasem obiecane foty lawendowo-jukowej (słabe ale coś tam widać).

Jak to miejsce wyglądało wiosną widać tu:


patrze na ta twoja sciezke...jak z utrzymaniem czystosci i odsniezaniem ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
mrokasia 13:13, 14 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19852
Jola, prawdę mówiąc to ja nie jestem pewna czy wszystkie lawendy na tej rabacie to ta sama odmiana , zobaczę w przyszłym roku . Ale nawet jeśli nie to chyba mi to wcale nie przeszkadza .
A bukszpana zanieś pod garaż - kto wie?

Kasya, ścieżka z płyt jest do wymiany, nosimy się z tym od jakiegoś czasu, bo płyty były z odzysku i po kilku latach służby u nas po prostu nie wyglądają już dobrze. Może w przyszłym roku?
Ale wracając do Twojego pytania - powiem Ci, że jakoś nie zanotowałam w pamięci kłopotów z odśnieżaniem tej ścieżki innych niż na podjeździe, gdzie nie ma płyt. Na takiej nawierzchni zawsze pozostaje pewna warstwa śniegu, tak samo jak drobne listki, fragmenty gałązek czy kory. To nie jest nawierzchnia dla perfekcjonistów .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Margerytka40 13:54, 14 wrz 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Kasiu zadowolona jesteś z juk? To jakieś odmianowe? Pytam bo juki to prawie moje przekleństwo. Miałam kiedyś kilka. Z czasem zrobiły się brzydkie,liści po zimie dużo w środku brązowych. Czyszczenie tego to katorga. Wykopałam je więc albo tak mi się wydawało tylko,że wykopałam. Te cholery wyłażą mi ciągle,przekopałam to miejsce już chyba 100razy a i tak wychodzą. Korzenie chyba do jądra ziemi mają. Chyba w końcu chemia pójdzie w użytek.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies