Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

UrsaMaior 20:01, 12 wrz 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8937
A ja miałam już nigdy róż nie kupować, a znów to zrobiłam ehh
____________________
ogród pod lasem
Gruszka_na_w... 20:58, 12 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23239
Piękny kącik wypoczynkowy wyszedł! Wpasował się idealnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Kasia_CS 07:15, 13 wrz 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Nie dotykać łopaty? Żartujesz ? Przecież to uzależnienie... tylko zima na odwyk
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
mrokasia 19:17, 13 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19137
UrsaMaior napisał(a)
A ja miałam już nigdy róż nie kupować, a znów to zrobiłam ehh


He, he, he
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:19, 13 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19137
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Piękny kącik wypoczynkowy wyszedł! Wpasował się idealnie.


Cieszę się, że kącik Ci się podoba, mnie również i co ważniejsze - eM jest zachwycony . Szkoda tylko, że pogoda nie sprzyja wieczornemu relaksowi w nowym kąciku...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 19:22, 13 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19137
Kasia_CS napisał(a)
Nie dotykać łopaty? Żartujesz ? Przecież to uzależnienie... tylko zima na odwyk


Tiaaa . Powiem Ci jednak, że odczuwam już zmęczenie fizyczne. Głowa ciągle myśli, planuje, do spółki z ciałem chętnie pojechałaby po rośliny, ale potem ciało mniej chętnie bierze się za kopanie...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
UrsaMaior 19:23, 13 wrz 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8937
U mnie podobnie. Dziś sadziłam sama i oczywiście siekiera poszła w ruch. A naklęłam się jak cholera.
____________________
ogród pod lasem
mrokasia 19:29, 13 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19137
Dziś wykorzystałam sprzyjającą pogodę i popracowałam a w efekcie powstała rabata lawendowo-jukowa. To jedna z rabat na froncie, po drugiej stronie ścieżki. Ostatnio została powiększona, dosadziłam na niej lawendy od Izy i przeniosłam juki z frontowej. Efekt póki co mnie zadowala. Zdjęć nie ma, bo jak skończyłam to zerwał się wiatr, pociemniało i zaczęło kropić. Może jutro zrobię jakąś fotę .
Udało mi się też dziś zadołować kupionego miskanta i wreszcie posadzić dwie jeżówki Delicious Candy. Przeniosłam też na frontową dwie kosodrzewiny i już widzę, że to był dobry ruch i będę szła w tę stronę. Może jutro, jak pogoda pozwoli, będzie ciąg dalszy .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Gruszka_na_w... 20:11, 13 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23239
Też przesadzałam swoje Pumilo. Nie sprawdziły się na bylinówce jako zimozielony akcent, bo byliny je zagłuszyły.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Zana 20:16, 13 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12395
Odnosząc się do tego co napisałaś u Izy to to jest oczywista oczywistość, że Ci tych Lady U zazdroszczę. Ale sobie kupię, kiedyś...

Zazdroszczę również prac ogrodowych, idziesz za ciosem. Ale najbardziej bezcenny jest zachwyt eMa
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies