Asiu, dziękuję . Zrób, zrób koniecznie! Kiedyś było to miejsce, do którego nie zaglądałam tygodniami a teraz to mój ulubiony zakątek i widzę go gdy wysiadam z samochodu .
Msazalka, witaj , ciesze się że Ci się u mnie podoba, zaglądaj częściej . Do leżaczka to najbardziej brakuje ciepełka i słoneczka .
Zawilce rzeczywiście ładne sadzonki udało mi się dostać .
No potyrałam, potyrałam . Udało się, choć nieoczekiwanie zawaliła mnie biurowa robota więc robiłam na raty, trochę w ogrodzie, trochę przy kompie . Ale udało mi się skończyć frontową . Niby zmiany nie duże, ale patrzę teraz na nią ze spokojem . Brakuje mi tylko 1 rozplenicy, może dokupię jutro.
Foty później, bo mam niespodziewanego gościa .
Jeny, w pierwszej chwili pomyślałam, że Ty na podokiennej chcesz upchnąć jeszcze jedną rozplenicę. No, ale za chwilę dotarło do mnie, że to przy tych podgolonych gościach.