Ogrodowe marzenie mrokasi

babka 20:52, 18 wrz 2017

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

mrokasia napisał(a)

Toszka, no masakra!!!
A mogłam nie bimbać sobie wczoraj tylko podziałać to bym już miała wszystko zrobione... choć z drugiej strony, nie lubię w niedzielę pracować na froncie i kłuć w oczy co wrażliwszych sąsiadów...

Rozumiem Cię.Też nie lubię pracować na froncie a już w szczególności w niedzielę. Jednak wczoraj wyszłam i bardzo nieswojo się czułam. Starałam się schodzić z widoku jak tylko słyszałam kroki czy nadjeżdżające auta. Jakby mnie kto obserwował taką mykającą to byłaby siara

Ale czasem człowiek musi ...

Slivery wysokie prawda ? Gdyby nie to już bym robiła zamianę z vanillkami.
One leciutko się wybarwiają prawda ?

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób

mrokasia 20:58, 18 wrz 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846

Do góry

No i do czego to doszło - pojawia się odrobina słońca a człowiek od razu łapie za aparat i leci do ogrodu

Tam i z powrotem od strony lasu:

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 21:02, 18 wrz 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846

Do góry

jolanka napisał(a)

U mnie tez wiatrzysko ale udało mi się podlać topsinem te chore bukszpany. Jutro niby ma być ładnie ale ja do pracy Wieczorem to niewiele czasu zostaje .

To super, że się udało z tym topsinem. Nie pada więc jest duża szansa na poprawę.
Ja jutro akurat mogę zająć się ogrodem i zamierzam z tego skorzystać

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 21:19, 18 wrz 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846

Do góry

babka napisał(a)

Rozumiem Cię.Też nie lubię pracować na froncie a już w szczególności w niedzielę. Jednak wczoraj wyszłam i bardzo nieswojo się czułam. Starałam się schodzić z widoku jak tylko słyszałam kroki czy nadjeżdżające auta. Jakby mnie kto obserwował taką mykającą to byłaby siara

Ale czasem człowiek musi ...
Slivery wysokie prawda ? Gdyby nie to już bym robiła zamianę z vanillkami.
One leciutko się wybarwiają prawda ?

Hi, hi, hi, ewentualni podglądający sąsiedzi mieli niezły ubaw

.
Wiesz, jak mus to mus, ale ja wczoraj uznałam, że nie mam musu

...

Co do Silverów - nie umiem Ci powiedzieć o ich wysokości, bo 1 sztukę mam od zeszłego roku i najwyższy pęd ma ok. 1m a 3 sztuki są wsadzone w tym roku i sięgają mi kolan.
Co do przebarwiania - tu też mam kłopot, bo ta 1 sztuka jest na razie całkiem biała ( rośnie w półcieniu, w zeszłym roku przebarwiła się tylko leciutko) a pozostałe 3 sztuki są przebarwione i teraz nie wiem - czy dlatego że to nie są Silvery czy dlatego, że mają znacznie więcej słońca czy dlatego, że kwitły znacznie wcześniej niż ta zeszłoroczna.
Foto dla porównania stanu aktualnego:
Sztuka nr 1

Sztuki nr 2-3-4

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 21:31, 18 wrz 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846

Do góry

No to jeszcze kilka osłonecznionych mniej i bardziej fotek.
Podokienna:

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 21:43, 18 wrz 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846

Do góry

I frontowa, jeszcze przed zmianami, ale już z kosodrzewiną

Jeżówka wsadzona wiosna w postaci kłącza jednak zdecydowała się zakwitnąć

, a krzewuszka Ebony&Ivory powtarza uporczywie kwitnienie. Do kwitnienia zbiera się przesadzona w lipcu miniaturowa róża nn (na razie jeszcze w pąkach)

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

babka 21:57, 18 wrz 2017

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

Do góry

Te Silvery nr 2 bardzo przypominają mi moją Diamantino. Czy one przed wybarwianiem się były białe czy limonkowe ?

Co do podokiennej to w życiu bym nie powiedziała, że to świeża sprawa. Wygląda dojrzale. Ślicznie jest. Frontową pokaż szerzej

Jakie kosodrzewiny kupiłaś ?

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób

mrokasia 22:05, 18 wrz 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846

Do góry

babka napisał(a)

Te Silvery nr 2 bardzo przypominają mi moją Diamantino. Czy one przed wybarwianiem się były białe czy limonkowe ?

Co do podokiennej to w życiu bym nie powiedziała, że to świeża sprawa. Wygląda dojrzale. Ślicznie jest. Frontową pokaż szerzej
Jakie kosodrzewiny kupiłaś ?

Podejrzane Silvery były białe. Hmmm, w zasadzie najważniejsze, żeby wszystkie 3 były takie same, bo rosną obok siebie

.

Z podokiennej jestem bardzo zadowolona. Nie wiem czy będę jak to wszystko porośnie...

Frontową szerzej pokażę po zmianach. Kupiłam odmianę pumilio i zakładam, że 3 sztuki, które miałam wcześniej i teraz już tam przesadziłam to też pumilio.
Zwariować można z tymi odmianami...

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

AnnaCh 22:06, 18 wrz 2017

Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219

Do góry

Bardzo mi się podoba ta Twoja ścieżka z płyt

Super jest i tak sobie myślę, że jak za 100 lat będę miała rabatę pod drewutnią, to tam też będzie taka ścieżka. Zainspirowałaś mnie

Podglądam po cichu, bo czasu mi ostatnio bardzo brakuje, zmęczona jakaś jestem...
W niedzielę raczej nic nie robię, choć nie powiem, zdarza mi się, ale kosić np, bym się nie odważyła. Chodzi mi o to, że jest to jedyny dzień, który dla mnie ma być spokojny, chcę odpocząć, posłuchać śpiewu ptaszków i nie życzyłabym sobie, żeby mi ktoś kosił

Jak sobie robi ciche rzeczy, to niech sobie robi

____________________
Ania - Malutki pod lasem

Magleska 22:42, 18 wrz 2017

Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393

Do góry

fajnie z tą kosodrzewiną

pokaż szerzej plisssss

Co do hortek ,to nie nie wiem ,czy to te same

pewnie mądrzejsi się wypowiedzą

A w niedzielę zdarza mi się po cichutku na tyłach schowana coś robić

..... ale nie koszę ,tylko tak cichutko grzebię

Ścieżka fajna

zresztą już mówiłam ...... ale powiem jeszcze raz

super jest

____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród