mrokasia
20:30, 21 wrz 2017

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19845
Ola, no wiesz, ja pochwał łaknę jak kania dżdżu



To dobrze, że Ci się podoba

Nie ukrywam, że liczę na fajny efekt w przyszłym roku.
Myślę jeszcze czy wiosną nie dosadzić środkiem kilku kęp fioletowych liatr. Dałyby dodatkowy kolor zanim ruszą rozchodniki, a po przekwitnięciu te liściaste kępy ginęłyby w rozplenicach i rozchodnikach. Co myślisz?
Ps. No to masz okazję

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy