Kasya napisał(a)

a pokazywalas gdzies swoj ? bo ja tez chetnie zobacze

Z pewnością jest na zdjęciach frontu w wątku, ale żeby nie trzeba było szperać pierwsze co mi wpadło w ręce :

tzn caly teren ograniczony kraweznikami masz wysypany tym klincem ? i tylko w tym płytki chodnikowe osadzone ? (jak ? tak polozone tylko ?)

a nie sieja ci sie w tym chwasty ?

Tak Kasiu, kliniec jest wszędzie tam gdzie mogłaby być kostka . I w tym klińcu są ułożone płyty (było ich więcej ale w przyszłym roku chcemy położyć nowe więc część przenieśliśmy w inne miejsca).
Płyty są po prostu położone w klińcu, nieco zagłębione by poziomy się zgadzały czyli żeby płyty nie wystawały. Nic się nie przesuwa. Tylko te, po których jeździ samochód nieco się zagłębiły więc trzeba było je poprawić.

Chwasty trochę rosną, ale łatwo je wyciągnąć. Takie uporczywe traktuję mniszkiem albo chwastoxem.

Zrobiłam komórką zdjęcie od bramy:

Bo to wszystko jeszcze przede mna i co chwile mam inny pomysl
moze kiedys mi pozwolisz poogladac to na zywo ?
Ciezko sie zdecydowac...

Kasya napisał(a)

Bo to wszystko jeszcze przede mna i co chwile mam inny pomysl
moze kiedys mi pozwolisz poogladac to na zywo ?
Ciezko sie zdecydowac...

Rozumiem .
Zapraszam serdecznie kiedy tylko chcesz .

Ale ty tez masz kawał terenu...
U mnie od bramy do bramy garazowej zaledwie 6m
Tylko problem z wodą z rynny, bo nie ma gdzie studni chłonnej zrobic z przodu, wiec się waham pomiedzy kostką a nawierzchnią przepuszczalną...

Kasya napisał(a)

Ale ty tez masz kawał terenu...
U mnie od bramy do bramy garazowej zaledwie 6m
Tylko problem z wodą z rynny, bo nie ma gdzie studni chłonnej zrobic z przodu, wiec się waham pomiedzy kostką a nawierzchnią przepuszczalną...

Tiaaa, tyle terenu, tylko że wszystko na froncie i w 90% poświęcone na funkcje praktyczne a reszta to wąski paseczek wokół domu - nie ma gdzie porządnego ogrodu zrobić .

Faktycznie kawał tych kamyków masz położonych.W szpileczkach nie polatasz

zawitka napisał(a)

Faktycznie kawał tych kamyków masz położonych.W szpileczkach nie polatasz

Ano mam. I dlatego nie wyobrażałam sobie wykostkowania całości bo nie chciałam mieć lotniska. Żwir wydaje mi się być bardziej naturalnym materiałem . Na szczęście nie chodzę w szpilkach .

Dziewczyny, ależ dziś u mnie piękna pogoda!!! Słońce!!! Od razu żyć dię chce!!!